Reklama

Oszust podatkowy w Brukseli?

Być może istnieje oszust podatkowy w samej Komisji Europejskiej, w raju podatkowym w sercu Europy — wybija sensacyjnie „WSJ”. Komisja popiera swego komisarza ds. handlu, który toczy spór z belgijskim fiskusem

Publikacja: 10.11.2013 09:58

Oszust podatkowy w Brukseli?

Foto: Bloomberg

Sprawa wyszła na jaw w piątek, gdy przedstawiciele Komisji Europejskiej wystąpili w obronie komisarza Karela De Guchta, który odpiera zarzuty władz belgijskich, że wraz z żoną nie odprowadzili podatku. Inspektorzy podatkowi domagają się teraz 900 tys. euro z odsetkami i karą. W 2005 r., gdy był ministrem spraw zagranicznych, sprzedał udział w prywatnej firmie — podał dziennik „De Tijd".

Władze belgijskie uważają, że sprzedaż stanowiła faktycznie dochód związany z działalnością zawodową i podlega opodatkowaniu wysoką stawką, jaka obowiązuje każdego pracującego w Belgii. Prawnicy komisarza twierdza, że pieniądze stanowią zysk kapitałowy, który nie podlega opodatkowaniu w Belgii.

Komisarz z Malty, czyli dym wokół tytoniowej korupcji

Po odrzuceniu przez urząd skarbowy odwołania De Guchta komisarz wystąpił do sądu o wydanie werdyktu w tym sporze. 25 listopada sąd w Gandawie ma zająć się sprawą. Urzędnik sądowy potwierdził informację „De Tijd", ale nie podał żadnych szczegółów.

Rzeczniczka Komisji, Pia Ahrekilde Hansen zasypana pytaniami dziennikarzy na regularnym briefingu stanęła murem za komisarzem. — Spór podatkowy „ dotyczy kwestii i okresu zanim De Gucht został mianowany komisarzem, a zajmie się nimi sąd, więc nie możemy przesądzać o wyniku. Trzeba przestrzegać zasady domniemania niewinności" — oświadczyła.

Reklama
Reklama

- Komisarz De Gucht rozmawiał z przewodniczącym (Barroso) o najnowszych wydarzeniach w tej sprawie i zagwarantował mu, że nie zrobił nic złego w tym przypadku — dodała.

De Gucht pozostaje na stanowisku, Komisja Europejska zajęła inne stanowisko w sprawie byłego komisarza UE ds. zdrowia Johna Dallego oskarżonego o korupcję.  Afera Dallego wybuchła w ubiegłym roku gdy wewnętrzne śledztwo w komisji sugerowało, że próbował wpłynąć na unijne przepisy w sektorze tytoniowym.

Belgijskie władze podatkowe odmówiły komentarza, rzecznik komisarza nie chciał rozmawiać o całej sprawie.

Afera Dallego była dość skomplikowana. Według ustaleń w śledztwie, Dalli wiedział, że pewien lobbysta i wspólnik skontaktował się z firmą Swedish Match, producentem snusa — używki na bazie tytoniu, popularnej w Szwecji, Norwegii i Finlandii — i zaproponował jej wykorzystanie swych kontaktów z Dallim dla złagodzenia przepisów dotyczących tej używki. Sam Dalli nie brał w tym bezpośredniego udziału.

Rzeczniczka Hansen wyjaśniła, że Dalli musiał odejść, bo podejrzenia dotyczyły pracy, jaką wykonywał dla Komsiji, natomiast twierdzenia względem De Guchta nie są związane z jego pracą i dotyczą sprzedaży aktywów na długo zanim został komisarzem.

Finanse
Nowy rekord cen złota – już powyżej 3500 dolarów za uncję
Finanse
Donald Trump rozpoczął szturm na amerykański bank centralny
Finanse
Donald Tusk powołał nowego wiceszefa KNF. Jakie ma zadania?
Finanse
Norweski fundusz odcina się od Izraela: sprzedano udziały w bankach i amerykańskiej firmie
Finanse
"MF otwarte na zmiany". Pierwsze konsultacje projektu Osobistego Konta Inwestycyjnego.
Reklama
Reklama