Pekin stawia na wolny rynek

Siły rynkowe powinny odgrywać kluczową rolę w gospodarce – podkreśla prezydent Xi Jinping.

Publikacja: 14.11.2013 06:00

Stwierdzenie takie znalazło się w pierwszym oficjalnym dokumencie politycznym opublikowany przez prezydenta Xi Jinpinga po roku sprawowania urzędu. W tym samym dokumencie podkreśla jednak, że Partia Komunistyczna musi pozostać mocna. Te sprzeczności zaciemniają obraz, zamiast wyznaczać czytelną drogę realizacji reform gospodarczych.

Czterodniowe plenum partii komunistycznej było od miesięcy zapowiadane jako przełomowy moment dla reform, w wyniku których powstanie plan przestawienia chińskiej gospodarki z modelu uzależnionego od eksportu na taki, który będzie polegał w większej mierze na popycie wewnętrznym i wydatkach rządowych. Jednak zamiast odejść od tradycyjnego partyjnego żargonu, końcowy komunikat nie zawiera nic poza sloganami, unika natomiast konkretów. Zarówno ekonomiści, jak i zwykli Chińczycy zastanawiają się więc, czy kierownictwo partii jest naprawdę zdeterminowane, by przeprowadzić reformy.

Stawka jest wysoka. Chiny stają się coraz bardziej dojrzałą gospodarką, ich populacja się starzeje, problemy z długami narastają, a endemiczna korupcja powoduje, że nawet najważniejsi liderzy nie mogą czuć się bezpieczni. Te czynniki mogą rozchwiać gospodarkę, która w momencie, gdy USA i Europa zmagają się z kryzysem, napędza globalny wzrost.

Chińscy politycy od lat deklarują, że zmiana jest potrzebna, by Chiny mogły się dalej rozwijać w szybkim tempie, a majątek narodowy był dzielony bardziej po równo. – Opublikowany komunikat pokazuje zamiar części nowych przywódców, by przyspieszyć reformy, i to jest dobra informacja – mówi David Dollar, wykładowca w Brookings Institution. – Czołówki wskazują jednak, że zawarto liczne kompromisy pomiędzy poszczególnymi grupami interesów. Dlatego komunikat jest do pewnego stopnia niespójny – dodaje.

Jednak w ciągu ostatnich czterech miesięcy gospodarka przyspieszyła, łagodząc obawy przed twardym lądowaniem i zdejmując z liderów presję, by podejmowali trudne decyzje polityczne. Każdy znaczący zwrot napotkałby opór ze strony instytucji korzystających z obecnego systemu. Dodatkowo trzeba pamiętać, że w Pekinie wszystkie decyzje są podejmowane na zasadzie ucierania konsensusu wśród elit, więc zdaniem niektórych analityków nie należy spodziewać się przełomu.

Wśród priorytetów znalazło się wsparcie dla prywatnej przedsiębiorczości, zwiększenie prawa do ziemi dla rolników i bardziej uczciwy dostęp do usług publicznych, a także zaostrzenie i większa transparentność polityki fiskalnej, która ma zastąpić zakulisowe machinacje liderów partii. Wielu analityków wskazuje jednak przede wszystkim na to, co nie znalazło się w dokumencie. Może to oznaczać dogłębne zmiany w sektorze finansowym. Rada Państwa, czyli chiński rząd, chce przyjąć ustawę o ubezpieczeniu depozytów bankowych. To pierwszy krok do zezwolenia bankom na konkurowanie w oprocentowaniu lokat, które dotychczas było ustalane przez rząd.

Każda z tych zmian spowoduje opór wpływowych grup nacisku. – Nie wygląda na to, by do tej pory wypracowano jakiś kompromis – mówi analityk Royal Bank of Scotland, Louis Kuijs.

Ta transformacja może spowolnić tempo wzrostu, przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej, ponieważ łatwiej jest wygasić stare branże gospodarki, niż stworzyć nowe. Jednak dane wskazują, że chińscy politycy nie mają wielkiego wyboru. Wzrost spowolnił mimo gwałtownego ożywienia akcji kredytowej ze strony rządu – pomysłu, który doprowadził do kryzysu w wielu innych krajach świata.

—Bob Davies, wsp. Liyan Qi,

William Kazer i Richard Silk

—tłum. t.k.

Stwierdzenie takie znalazło się w pierwszym oficjalnym dokumencie politycznym opublikowany przez prezydenta Xi Jinpinga po roku sprawowania urzędu. W tym samym dokumencie podkreśla jednak, że Partia Komunistyczna musi pozostać mocna. Te sprzeczności zaciemniają obraz, zamiast wyznaczać czytelną drogę realizacji reform gospodarczych.

Czterodniowe plenum partii komunistycznej było od miesięcy zapowiadane jako przełomowy moment dla reform, w wyniku których powstanie plan przestawienia chińskiej gospodarki z modelu uzależnionego od eksportu na taki, który będzie polegał w większej mierze na popycie wewnętrznym i wydatkach rządowych. Jednak zamiast odejść od tradycyjnego partyjnego żargonu, końcowy komunikat nie zawiera nic poza sloganami, unika natomiast konkretów. Zarówno ekonomiści, jak i zwykli Chińczycy zastanawiają się więc, czy kierownictwo partii jest naprawdę zdeterminowane, by przeprowadzić reformy.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu