Komisja Papierów Wartościowych i Giełdy (SEC) zdecydowała się na podjęcie nadzwyczajnych działań wobec Mutual Wealth, utrzymując, że serwis wprowadzał w błąd inwestorów za pośrednictwem portali społecznościowych. "Mutual Wealth wykorzystywał Facebooka oraz Twitter oraz zespół 'naganiaczy' do rozpowszechniania lawiny kłamstw w celu wyłudzenia pieniędzy od inwestorów" – napisał w oświadczeniu Gerald Hodgkins, zastępca dyrektora oddziału SEC zajmującego się egzekwowaniem przepisów o obrotach papierów wartościowych.
Klientom obiecywano zyski w granicach 2-3 proc. tygodniowo. Miały być one osiągane dzięki strategii inwestycyjnej polegającej na "przetrzymywaniu akcji przez okres nie dłuższy niż kilka minut". SEC otrzymała sądowe zezwolenie na zamrożenie kont Fleet Mutual Wealth i MWF Financial, które wspólnie działały pod nazwą Mutual Wealth.
Z dokumentów sądowych wynika, że Mutual Wealth oferował inwestorom prowizję za pozyskanie kolejnych chętnych do ulokowania kapitału. Według władz regulacyjnych taki schemat pozyskiwania klientów jest formą finansowej piramidy, tym bardziej, że Mutual Wealth zamiast inwestować na giełdzie miał transferować pieniądze do rajów podatkowych na konta fikcyjnych spółek. Fleet Mutual Wealth, MWF Financial oraz Mutual Wealth nie ustosunkowały się do oskarżeń władz regulacyjnych.
Rozmiary szkód w USA są stosunkowo nieduże. Według SEC konta w Mutual Wealth zdążyło otworzyć około 150 osób, które zdążyły zainwestować ok. 300 tys. dol. Władze regulacyjne zwracają jednak uwagę, że portale społecznościowe coraz częściej służą jako platforma działania dla inwestycyjnych naciągaczy.