Reklama
Rozwiń

Gospodarka zaskakuje na plus

GUS zrewidował szacunek wzrostu PKB w II kwartale do 3,3 proc. z 3,2 proc. podawanych przed dwoma tygodniami. Poznaliśmy też strukturę wzrostu gospodarki.

Publikacja: 29.08.2014 11:20

GUS zrewidował szacunek wzrostu PKB w II kwartale do 3,3 proc. z 3,2 proc. podawanych przed dwoma ty

GUS zrewidował szacunek wzrostu PKB w II kwartale do 3,3 proc. z 3,2 proc. podawanych przed dwoma tygodniami.

Foto: Bloomberg

Głównym czynnikiem wzrostu PKB był popyt krajowy. Natomiast po raz pierwszy od IV kwartału 2010 r. odnotowano negatywny wpływ popytu zagranicznego.

W II kwartale 2014 r. wzrost popytu krajowego w skali roku wyniósł 5,1 proc. wobec 3,0 proc. w I kwartale. GUS tłumaczy, że był to efekt silnego wzrostu akumulacji - o 19,7 proc., w tym inwestycji o 8,4 proc. To nieco mniej niż w I kwartale, ale wzrost był znacznie wyższy niż spodziewali się ekonomiści.

Wbrew temu, co pokazywały miesięczne dane o sprzedaży detalicznej, dobrze wygląda też dynamika konsumpcji. Spożycie indywidualne było o 2,8 proc. wyższe niż przed rokiem wobec 2,6 proc. w I kw.

- W efekcie dodatni wpływ popytu krajowego na tempo wzrostu gospodarczego umocnił się i wyniósł 4,9 pkt. proc. wobec 2,9 pkt. proc. w I kwartale tego roku – czytamy w komunikacie GUS.

Wolniejszy niż w trzech poprzednich kwartałach był za to wzrost eksportu, co w połączeniu z szybciej rosnącym importem spowodowało, że po raz pierwszy od IV kw. 2010 r. saldo obrotów zagranicznych miało ujemny wpływ na tempo wzrostu PKB.

Reklama
Reklama

- Niższa dynamika eksportu jest to niewątpliwie związana z trwającym konfliktem rosyjsko-ukraińskim i próbami powstrzymania Rosji przed destabilizacją sytuacji na Ukrainie przez Zachód. O ile drugi kwartał br. w polskiej gospodarce był jeszcze w ograniczonym stopniu obciążony rosyjskimi sankcjami, o tyle dużo większym cieniem położą się one na wskaźnikach gospodarczych w trzecim i czwartym kwartale - mówi Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. - Można szacować, że dynamika PKB w 2014 r. znajdzie się w przedziale 3-3,3 proc., zaś w przyszłym roku będzie w podobnych okolicach - dodaje.

Prognozy dla gospodarki obniżył bank BGŻ. - Dane o wzroście PKB w drugim kwartale - choć są lepsze od ich wstępnego odczytu- to jednak wskazują jednoznacznie, że dalsza eskalacja konfliktu na Ukrainie i związane z tym sankcje ekonomiczne UE i odwetowe Rosji, pogarszają krótkookresowe perspektywy dla gospodarki polskiej. W kolejnych kwartałach nie będzie bowiem możliwe utrzymanie tak dużej skali przyrostu zapasów, które rekompensują ubytek kontrybucji z tytułu eksportu - tłumaczy Dariusz Winek, główny ekonomista banku. - Zmusza to do rewizji w dół prognoz wzrostu gospodarczego na najbliższe kwartały. Oczekujemy, że w trzecim kwartale tempo wzrostu gospodarczego spadnie poniżej 3 proc. (2,8-2,9 proc.), a w czwartym wyniesie 2,5-2,6 proc. Jednak najgorszy będzie pierwszy kwartał przyszłego roku, kiedy to wzrost PKB może spaść do 2,1-2,2 proc. - mówi.

Głównym czynnikiem wzrostu PKB był popyt krajowy. Natomiast po raz pierwszy od IV kwartału 2010 r. odnotowano negatywny wpływ popytu zagranicznego.

W II kwartale 2014 r. wzrost popytu krajowego w skali roku wyniósł 5,1 proc. wobec 3,0 proc. w I kwartale. GUS tłumaczy, że był to efekt silnego wzrostu akumulacji - o 19,7 proc., w tym inwestycji o 8,4 proc. To nieco mniej niż w I kwartale, ale wzrost był znacznie wyższy niż spodziewali się ekonomiści.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama