Brazylia - interesujący rynek dla polskich firm

Wartość polskiego eksportu do kraju samby i futbolu w ciągu trzech lat prawie się podwoiła.

Aktualizacja: 15.09.2014 10:41 Publikacja: 15.09.2014 06:59

Brazylia - interesujący rynek dla polskich firm

Foto: Bloomberg

Pierwsze skojarzenia, jakie budzi Brazylia, to piłka nożna i karnawał w Rio. Kraj ten ma jednak znacznie więcej do zaoferowania.  Przede wszystkim rynek: Brazylia jest siódmą gospodarką na świecie, a mieszka tam ok. 200 mln ludzi. Polskie firmy powoli zaczynają dostrzegać ten potencjał. W zeszłym roku eksport naszych towarów wzrósł o 21 proc. (do 560 mln dolarów), w 2012 r. – o 27 proc., a w 2010 – aż o 83 proc. – Bardzo istotne jest, że w Brazylii ciągle rośnie klasa średnia, a co za tym idzie, konsumpcja – komentuje Joanna Gosiewska-Kozłow, dyrektor finansowy Vershold Group.

– Polska może w Brazylii mocniej zaznaczyć swoją obecność w wielu sektorach. Szansą dla naszych firm jest np. rynek ochrony środowiska czy rynek kosmetyków – trzeci największy na świecie, jednak mało zróżnicowany asortymentowo i cenowo – zachęca Monika Piątkowska, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Duży potencjał rozwojowy ma także sektor nawozów mineralnych, motoryzacyjny, sprzętu elektromechanicznego, leków czy elektroniki.

Selena Group, której przychody z działalności w Brazylii i USA wzrosły w zeszłym roku o 27 proc., szczególny nacisk kładzie na kwestie związane z ochroną środowiska. Brazylia ma wiele do zrobienia pod względem rozbudowy infrastruktury, także drogowej, ale jednocześnie równie ważna jest tam dbałość o środowisko naturalne. Produkty ekologiczne cieszą się więc wielką popularnością.

Odniesienie sukcesu na tym rynku nie jest proste. Jak zwraca uwagę Wydział Promocji Handlu i Inwestycji w polskiej ambasadzie w Sao Paulo, dostęp do rynku jest utrudniony przez wysokie cła i procedury importowe, a także powolność i dowolność działania urzędników. – Wyzwaniem dla nas są podatki i opłaty celne, które w Brazylii są dosyć skomplikowane i często zmieniane – potwierdza dyrektor Gosiewska-Kozłow. – Dlatego ważne jest, aby mieć solidnego partnera w Brazylii, który zna wewnętrzny rynek i zasady nim kierujące – podkreśla.

Alternatywnym kanałem dystrybucji jest marketing bezpośredni. Z e-commerce korzysta 35 mln konsumentów brazylijskich z klasy średniej, a kraj ten jest dziewiątym rynkiem internetowym na świecie. Próbując podbić Brazylię, trzeba też pamiętać o specyficznej kulturze prowadzenia biznesu, gdyż towarzyskość Brazylijczyków wpływa na ich efektywność. – Mimo wszystko to ogromny, ciekawy rynek, po prostu warto tam być już teraz – podkreśla Gosiewska-Kozłow.

Krzysztof ?Woźniak, dyrektor departamentu bankowości komercyjnej HSBC Bank Polska

Obserwujemy obecnie pewne osłabienie ekonomiczne w Brazylii, niemniej długoterminowe prognozy przewidują stabilną pozycję tej gospodarki na świecie. Ekonomiści prognozują wzrost populacji i dochodów ludności, co stanowi dobrą wróżbę dla eksporterów dóbr konsumpcyjnych. Potencjał ten zaczynają dostrzegać i wykorzystywać polscy producenci, np. kosmetyków, czego dowodem jest trzycyfrowy wzrost eksportu tych produktów do Brazylii w 2013 r. Kraj ten jest jednym z największych rynków telekomunikacyjnych w Ameryce Łacińskiej, a liczba użytkowników internetu w Brazylii jest największa w tym regionie. To szansa dla polskich firm działających w sektorze technologii teleinformatycznych (ICT). Już dziś jest to jedna z głównych kategorii w imporcie do tego kraju, a stan ten powinien się utrzymać w nadchodzących latach. Brazylia to też ciekawy kierunek dla eksporterów dóbr kapitałowych. Mundial już za nami, ale w 2016 roku ojczyzna Pelego będzie gospodarzem kolejnego wielkiego wydarzenia sportowego – igrzysk olimpijskich. Powinno to napędzić kolejne inwestycje, a co za tym idzie – popyt na dobra eksportowane przez polskie firmy, takie jak maszyny przemysłowe czy sprzęt transportowy.

Pierwsze skojarzenia, jakie budzi Brazylia, to piłka nożna i karnawał w Rio. Kraj ten ma jednak znacznie więcej do zaoferowania.  Przede wszystkim rynek: Brazylia jest siódmą gospodarką na świecie, a mieszka tam ok. 200 mln ludzi. Polskie firmy powoli zaczynają dostrzegać ten potencjał. W zeszłym roku eksport naszych towarów wzrósł o 21 proc. (do 560 mln dolarów), w 2012 r. – o 27 proc., a w 2010 – aż o 83 proc. – Bardzo istotne jest, że w Brazylii ciągle rośnie klasa średnia, a co za tym idzie, konsumpcja – komentuje Joanna Gosiewska-Kozłow, dyrektor finansowy Vershold Group.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem