FOR: nieodpowiedzialne obietnice

Festiwal obietnic wyborczych jest realizowany z niebywałym rozmachem – uważa Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Publikacja: 21.10.2015 14:12

FOR: nieodpowiedzialne obietnice

Foto: 123rf.com

Większość ugrupowań startujących do parlamentu ściga się ze sobą o to, które bardziej powiększy deficyt finansów publicznych, co miałoby – ich zdaniem – wzmocnić tempo wzrostu polskiej gospodarki i podnieść poziom wynagrodzeń – pisze w swoim opracowaniu FOR. „Wiele partii zapowiada administracyjny wzrost najniższych wynagrodzeń, tak jakby poziom płac w gospodarce można było zadekretować. Te nieodpowiedzialne obietnice, godne greckich populistów, będą prowadziły do wzrostu długu publicznego i zwiększą ryzyko kryzysu gospodarczego" – ostrzega.

Według szacunków Forum, w latach 2016-2019 realizacja programu Zjednoczonej Lewicy zwiększyłaby dług publiczny o 394 mld zł, programu PiS - o 138 mld zł, Kukiz'15 – o 87 mld zł, PO o - 21,5 mld zł, a PSL o - 18 mld zł. W przypadku realizacji programu Nowoczesnej można oczekiwać z kolei spadku długu publicznego o co najmniej 30 mld zł.

Niemal wszystkie ugrupowania planują zwiększyć dochody z uszczelnienia systemu podatkowego. Reformy w tym zakresie są bezwzględnie konieczne, ale trudno oczekiwać, aby ich efekty ujawniły się już w pierwszym roku po wyborach. „Szacujemy, że w okresie czteroletniej kadencji łączne korzyści z tytułu uszczelnienia systemu VAT nie przekroczą 30 mld zł, a systemu CIT 12- mld zł. Jeśli te dodatkowe wpływy rzeczywiście się pojawią, to w pierwszej kolejności powinny być wykorzystane do zmniejszenia deficytu finansów publicznych, a nie finansowania nowych wydatków – uważa FOR.

Dodatkowym źródłem finansowania realizacji obietnic wyborczych są też dochody z nowych podatków, które Kukiz'15, PiS oraz Zjednoczona Lewica planują nałożyć na sektor bankowy lub sklepy wielkopowierzchniowe. „Łączne wpływy z nowych danin w okresie całej kadencji szacujemy na 30 mld zł w przypadku Zjednoczonej Lewicy i 38 mld zł w przypadku Kukiz'15 i PiS – pisze FOR. „ Kukiz'15 planuje też zastąpienie podatku CIT podatkiem od przychodów przedsiębiorstw, co według naszych szacunków zwiększyłoby obciążenia przedsiębiorstw o ok. 78 mld zł w okresie kadencji .

PiS oraz Zjednoczona Lewica chcą pobudzić wzrost inwestycji w Polsce zapowiadając aktywną rolę Narodowego Banku Polskiego w finansowaniu kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw. FOR ostrzega, że w praktyce chodzi o dodruk pieniędzy, które miałby zasilić banki komercyjne udzielające kredytów korporacyjnych. Grozi to upolitycznieniem sektora bankowego, negatywnie wpływając na wybór projektów inwestycyjnych i zwiększa ryzyko kryzysu bankowego.

Wszystkie ugrupowania deklarują wprowadzenie nowej ordynacji podatkowej, jednak największa skala uproszczeń w systemie podatkowym wyłania się z koncepcji Nowoczesnej, zapowiadającej ujednolicenie stawek podatku PIT, CIT i VAT oraz likwidację ulg.

Większość głównych partii (PSL, PiS, ZL) zapowiada podniesienie płacy minimalnej lub wprowadzenie wysokich godzinowych stawek płac (PiS, PO, ZL). Podwyższenie minimalnych kosztów pracy zmniejszy legalne zatrudnienie i zwiększy szarą strefę szczególnie w regionach słabiej rozwiniętych gospodarczo i wśród osób o niskiej produktywności. Na tle politycznej konkurencji pozytywnie wyróżnia się Nowoczesna, która nie postuluje wzrostu płacy minimalnej, ale jej zróżnicowanie według województw z wydzieleniem obszarów metropolitalnych.

Wszystkie ugrupowania deklarują plany deregulacji gospodarki, jednak w większości przypadków brakuje szczegółów, co dokładnie miałoby być zrobione – podsumowuje FOR.

Większość ugrupowań startujących do parlamentu ściga się ze sobą o to, które bardziej powiększy deficyt finansów publicznych, co miałoby – ich zdaniem – wzmocnić tempo wzrostu polskiej gospodarki i podnieść poziom wynagrodzeń – pisze w swoim opracowaniu FOR. „Wiele partii zapowiada administracyjny wzrost najniższych wynagrodzeń, tak jakby poziom płac w gospodarce można było zadekretować. Te nieodpowiedzialne obietnice, godne greckich populistów, będą prowadziły do wzrostu długu publicznego i zwiększą ryzyko kryzysu gospodarczego" – ostrzega.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Finanse
Minister finansów Andrzej Domański: Stopy w Polsce są jednymi z najwyższych w Europie
Finanse
Rynki znów nie przestraszyły się irańskich rakiet
Finanse
Izraelska inwazja na Liban nie wstrząsnęła rynkami. Ropa tanieje
Finanse
Biura rodzinne zarządzają 5,5 bln dol. najbogatszych rodzin świata