Pasjonująca historia filmowej rywalizacji

W Gdyni zaczyna się dziś Festiwal Polskich Filmów, 14 konkursowych obrazów oceni jury, którym pokieruje Janusz Głowacki.

Aktualizacja: 09.09.2013 12:25 Publikacja: 09.09.2013 09:40

"Płynące wieżowce” reż. Tomasz Wilewski - grający główną rolę Mateusz Banasiuk otrzymał nagrodę za n

"Płynące wieżowce” reż. Tomasz Wilewski - grający główną rolę Mateusz Banasiuk otrzymał nagrodę za najlepszą rolę męską na chorwackim festiwalu Film Forum Zadar

Foto: materiały prasowe

Bogatą historię tej najważniejszej dla polskiego kina imprezy przypomina w najnowszym

numerze tygodnik „Przekrój”.

A jest co wspominać.

Festiwal z Polską w tle - czytaj w "Przekroju"

Pierwszy festiwal odbył się w 1974 r., rozpoczął go pokaz „Potopu” Jerzego Hoffmana, który potem został pierwszym zdobywcą Złotych Lwów. Szybko wszakże ówczesna władza zaczęła mieć kłopoty z tym festiwalem.

W połowie lat 70. rozkwitło w Polsce tzw. kino moralnego niepokoju, rejestrujące prawdziwe nastroje społeczne. Filmy te, często kaleczone przez cenzurę, stawały do konkursu, a jurorzy starannie dobrani przez politycznych decydentów starali się ich nie dostrzegać. Taki los spotkał w 1978 r. „Wodzireja” Feliksa Falka, a przede wszystkim rok wcześniej – „Człowieka z marmuru” Andrzeja Wajdy.

Zobacz galerię zdjęć

„W siedzibie NOT-u, w czasie gali kończącej festiwal sala skandowała: Wajda! Wajda! – pisze w "Przekroju" Barbara Hollender. – Znakomicie zachowali się dziennikarze, którzy "Człowiekowi z marmuru" przyznali swoją nagrodę. Nie pozwolono im jej wręczyć na scenie. Zrobili to po ceremonii, na schodach. Władze na informację o nagrodzie dziennikarzy zrobiły cenzorski zapis”.

W stanie wojennym festiwal został zawieszony, odrodził się w 1984 r., dwa lata później przeniósł się do Teatru Muzycznego w Gdyni, gdzie pozostał do dziś.

Trudne były dla festiwalu lata 90. „Twórcy pokazywali Polskę nieprawdziwą – czytamy w "Przekroju" – Czekaliśmy na rozliczenia z czasem transformacji, a na ekranie królowały błahostki. Dopiero w 1999 r. powstał wielki film o drapieżnym polskim kapitalizmie: "Dług"Krzysztofa Krauzego”.

Artystyczny kryzys to także już przeszłość. Tegoroczny festiwal zapowiada się ciekawie. O Złote Lwy ubiegać się będą filmy m.in. Wojciecha Smarzowskiego, Małgorzaty Szumowskiej, Andrzeja Jakimowskiego, Jacka Borcucha, Joanny i Krzysztofa Krauzów czy Pawła Pawlikowskiego. W konkursie młodych znalazło się aż 41 tytułów etiud i filmów 30-minutowych.

„Rz” jest patronem prasowym 38. Festiwalu Filmowego w Gdyni

Bogatą historię tej najważniejszej dla polskiego kina imprezy przypomina w najnowszym

numerze tygodnik „Przekrój”.

Pozostało 95% artykułu
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów