Warszawski Festiwal Filmowy już w piątek

Dzisiaj rozpoczyna się Warszawski Festiwal Filmowy. Będzie ?207 filmów z całego świata – pisze Barbara Hollender.

Aktualizacja: 11.10.2013 19:16 Publikacja: 09.10.2013 18:44

Eddie Marsan w „Zatrzymanym życiu”

Eddie Marsan w „Zatrzymanym życiu”

Foto: WFF

Festiwal otworzy „Zatrzymane życie". Jego twórcą jest 56-letni Uberto Pasolini, znany przede wszystkim jako kreatywny producent filmowy. Dzięki niemu powstały m.in. „Schadzka z Venus" Istvána Szabó czy słynne „Goło i wesoło" Petera Cattaneo. Ale ten włoski hrabia to przede wszystkim człowiek, który kocha kino. Nic dziwnego, że w pewnym momencie postanowił wziąć na siebie całą odpowiedzialność za kształt artystyczny filmu i sam stanął za kamerą.

W konkursie głównym festiwalu ?znalazło się sześć premier światowych

?W 2008 roku wyreżyserował „Machan" – opowieść o 23 mieszkańcach Sri Lanki, którzy postanowili wyemigrować do Niemiec, udając drużynę piłki ręcznej. Zaś podczas ostatniego festiwalu w Wenecji w sekcji Horyzonty Pasolini dostał nagrodę za reżyserię kolejnego filmu „Zatrzymane życie".

Pasolini potrafi opowieści o ludziach wpisywać w społeczne tło. Jego bohater John May jest londyńskim urzędnikiem przygotowującym pogrzeby samotnych ludzi, których krewnych nie udaje mu się odnaleźć. Zwolniony z pracy, ma przed sobą ostatnie zadanie. Chce godnie pochować swojego sąsiada. Rusza w podróż po kraju, by odszukać jego krewnych.

Warszawski Festiwal Filmowy jest jedną z 14 światowych imprez filmowych, które mają przyznaną najbardziej prestiżową klasę A. I to zobowiązuje. W konkursie głównym znalazło się sześć premier światowych, trzy europejskie i cztery wschodnioeuropejskie.

O nagrody WFF walczyć będą nie tylko fabuły. Również filmy dokumentalne, krótkie, niezależne. Pierwszy raz pojawi się w programie odrestaurowana cyfrowo polska klasyka. Organizatorzy proponują powrót do „Długu" Krzysztofa Krauzego, „Amatora" i „Krótkiego filmu o miłości" i „...zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego, „Struktury kryształu" Krzysztofa Zanussiego, „Déjàvu" Juliusza Machulskiego. Będą też przeglądy kina azjatyckiego i ogromnie dziś ciekawego południowoamerykańskiego.

Osobiście szczególnie polecam nowe filmy z krajów postkomunistycznych. Dziś liczy się w świecie nie tylko kinematografia rumuńska, do głosu dochodzą Estończycy, Łotysze, Kazachowie. Nie zawiodą się jednak również ci, którzy szukają głośnych, uznanych już tytułów. Będzie ich sporo. Znakomita „Gloria" Sebastiana Leilo to historia starzejącej się kobiety, która walczy, by żyć intensywnie i godnie. „Ćwiczenie miłości" Julii Ruginy jest rodzajem rumuńskiej „Terapii". Na tygodniowym obozie 13 rozpadających się wypalonych par ma odnowić swoją miłość. Robią to pod kierunkiem trzech psychoterapeutów, którzy sami też mają problemy emocjonalne. Warto także obejrzeć „Nadużycie słabości" Catherine Breillat. To wstrząsająca autobiograficzna opowieść. Francuska skandalistka w 2004 roku doznała udaru mózgu. Była przez długi czas lewostronnie sparaliżowana.

Trzy lata później Catherine Breillat spotkała Christopha Rocancourta, oszusta, który stał się literacką gwiazdą, i zaproponowała mu główną rolę w filmie, nad którym pracowała. Wciąż niepełnosprawna, stała się jego ofiarą. Ten destrukcyjny związek opisała w książce. I sfilmowała. W  „Nadużyciu słabości" w postać Breillat wcieliła się, jak zwykle genialnie, Isabelle Huppert. Ci, którzy szukają w kinie szokujących obrazów współczesnego świata, mogą wybrać się na „Dotyk grzechu". Laureat canneńskiej nagrody za reżyserię Jia Zhangke tym razem pokazuje mieszkańców współczesnych Chin, którzy nie nadążają za zmianami w kraju, a swoją frustrację wyładowują w ogromnej agresji i gwałcie.

A na koniec filmy polskie obok zwycięzcy festiwalu gdyńskiego – „Idy" Pawła Pawlikowskiego zostanie pokazane „W ukryciu" Jana Kidawy-Błońskiego, ten film swoją premierę światową ma na toczącym się właśnie festiwalu w Busan. I będzie też koprodukcja, czyli „Wenus w futrze". Pokaz najnowszego filmu Romana Polańskiego zamknie festiwal 20 października.

Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu