Dwa polskie dokumenty z szansą na Oscara

„Joanna" i „Nasza klątwa" znalazły się na ogłoszonej przez Amerykańską Akademię liście ośmiu kandydatów do nominacji w kategorii: krótki film dokumentalny.

Publikacja: 22.10.2014 16:50

Dwa polskie dokumenty z szansą na Oscara

Foto: Wajda Studio

Oba filmy opowiadają o ludziach, którzy zmagają się z chorobą i tragedią, zachowując radość życia. Ich bohaterowie dzielą się też swoimi lękami i nadziejami z innymi.

„Joanna" Anety Kopacz to historia Joanny Sałygi, która prowadziła blog „Chustka". Gdy w 2010 roku zdiagnozowano u niej bardzo zaawansowany nowotwór, jej syn miał pięć lat. Nie chciała go oszukiwać, rozmawiała z nim o operacji, o chemioterapii, o śmierci. Ale też o radości życia, o czerpaniu szczęścia z każdej chwili. I obiecała mu, że zrobi wszystko, żeby być z nim jak najdłużej. Cieszyła się każdą chwilą i właśnie dla Jasia prowadziła blog, który stał się też ważny dla wielu czytelników.

Opowieść o Joannie, jej mężu i synku, zrealizowana jest z dużą prostotą i szczerością. Kamera dyskretnie obserwuje codzienność chorej kobiety, śledzi jej rozmowy z najbliższymi. Joanna Sałyga umarła 29 października 2012 roku.

Film Anety Kopacz to jeden z najbardziej nagradzanych dokumentów ostatniego roku. Zdobył ponad 20 nagród na festiwalach, m.in. w Palm Springs, w Jihlavie, Lipsku, w Barcelonie. Ostatnio „Joanna" znalazła się też na skróconej liście do prestiżowych amerykańskich nagród Cinema Eye Honors. Dostała także nagrodę publiczności na zakończonym właśnie Warszawskim Festiwalu Filmowym. Autorem zdjęć jest Łukasz Żal, muzykę skomponował laureat Oscara – Jan A.P. Kaczmarek.

„Nasza klątwa" Tomasza Śliwińskiego  to z kolei poruszająca i osobista opowieść reżysera, który wraz z żoną musi zmierzyć się z „klątwą Ondyny", bardzo rzadką nieuleczalną chorobą ich nowo narodzonego dziecka. Mityczna klątwa dotknęła niewiernego kochanka rusałki: mógł on oddychać tylko wtedy, gdy o tym pamiętał. I właśnie chorzy podczas snu przestają oddychać.

Rodzice żyją w ciągłym lęku, nocami pilnują, by dziecku respirator nie wypadł z ust, w ciągu dnia wciąż mają przy sobie aparaturę wspomagającą oddech, by w każdej chwili Leo mógł zostać do niej podłączony. W filmie Tomasz Śliwiński opowiada o pierwszych miesiącach życia synka, o oswajaniu lęku, o drobnych radościach, o codzienności. Historia bohaterów filmu opisana jest też na blogu: www.leoblog.pl.

„Nasza klątwa"  zdobyła nagrody m.in. we Wrocławiu, Koszalinie, Aspen, Lizbonie, Sheffield, Monterrey, Olten, Londynie.

Komisja oscarowa obejrzała w tym roku 58 krótkich filmów. Rywalami „Joanny" i „Naszej klątwy" pozostały filmy: „Crisis Hotline: Veterans Press 1", „Kehinde Wiley: An Economy of Grace", „The Lion's Mouth Opens", „One Child", „The Reaper" oraz „White Earth". Nominacje zostaną ogłoszone 15 stycznia.

—Barbara Hollender

Oba filmy opowiadają o ludziach, którzy zmagają się z chorobą i tragedią, zachowując radość życia. Ich bohaterowie dzielą się też swoimi lękami i nadziejami z innymi.

„Joanna" Anety Kopacz to historia Joanny Sałygi, która prowadziła blog „Chustka". Gdy w 2010 roku zdiagnozowano u niej bardzo zaawansowany nowotwór, jej syn miał pięć lat. Nie chciała go oszukiwać, rozmawiała z nim o operacji, o chemioterapii, o śmierci. Ale też o radości życia, o czerpaniu szczęścia z każdej chwili. I obiecała mu, że zrobi wszystko, żeby być z nim jak najdłużej. Cieszyła się każdą chwilą i właśnie dla Jasia prowadziła blog, który stał się też ważny dla wielu czytelników.

Film
Mastercard OFF CAMERA: Kraków zalany słońcem i ciekawymi filmami
Film
Największe katastrofy finansowe Hollywood ostatnich miesięcy. Na liście gwiazdy
Film
Nieznane wywiady papieża Franciszka
Film
Bono gwiazdą Cannes. Na festiwalu odbędzie się premiera dokumentu o muzyku U2
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Film
Film o kocie, który ucieka po gigantycznej powodzi, podbił świat
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne