Solidarność’24: dawne ofiary Margaret Thatcher pomagają syryjskim uciekinierom

87-letni Ken Loach żegna się z kinem filmem „The Old Oak” o syryjskich emigrantach w północno-wschodniej Anglii.

Publikacja: 09.05.2024 13:06

Ken Loach

Ken Loach

Foto: PAP/EPA

„To mój ostatni film” – mówi Ken Loach. Tak naprawdę 87-letni Brytyjczyk już kilka razy zapowiadał koniec filmowej kariery. A jednak ani on, ani jego scenarzysta Paul Laverty nie mogli wytrzymać bez komentowania rzeczywistości. Bo przecież świat, w którym żyjemy, pełen jest problemów, społecznej niesprawiedliwości, ludzkich dramatów. A ci dwaj twórcy nigdy nie byli obojętni. 

Ken Loach o Anglikach i Syryjczykach

Pozostało 94% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Film
Czy Joker znów podbije Wenecję?
Film
Jakie gwiazdy pojawią się na festiwalu filmowym w Wenecji
Materiał Promocyjny
Film to sport drużynowy
Materiał Promocyjny
120. rocznica urodzin Witolda Gombrowicza na 18. BNP Paribas Dwa Brzegi i premiera srebrnej monety kolekcjonerskiej dedykowanej twórczości Gombrowicza
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Film
Przeboje lipca. Na co chodzimy do kina?