Reklama

Bogusław Linda kończy 70 lat

Na ekranie – niezależnie czy gra Franza Bauera czy Strzemińskiego – czuje się, że to aktor o silnej osobowości

Publikacja: 27.06.2022 10:44

Bogusław Linda

Bogusław Linda

Foto: Fotorzepa, BARTOSZ MROZOWSKI

Ktoś napisał, że lata sześćdziesiąte należały do Zbigniewa Cybulskiego, siedemdziesiąte do Olbrychskiego, a osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte do Lindy. Dziś aktor kończy siedemdziesiątkę, nie znosi ścianek i rozgłosu, oddaje się różnym pasjom pozafilmowym, ale wciąż każde jego pojawienie się na ekranie elektryzuje.

Kiedyś —  niespokojny, zbuntowany wobec otaczającej go rzeczywistości, nie potrafiący znaleźć dla siebie miejsca w świecie pełnym fałszu i zakłamania — był idolem generacji „Solidarności”. Potem zniesmaczony polityką, z coraz większym dystansem do siebie i wszystkiego, co dzieje się wokół, nie dający się zwariować ani omamić — stał się bohaterem następnej generacji.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat. Pożegnanie z gwiazdą
Film
„Metropolis" i „Doktor Mabuse". 20. edycja Święta Niemego Kina im. Anny Sienkiewicz-Rogowskiej
Film
„Franz Kafka” Agnieszki Holland polskim kandydatem do Oscara
Film
„Teściowie 3”. Podzielona Polska na chrzcinach
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Reklama
Reklama