Film Jona Wattsa z Tomem Hollandem w roli tytułowej, zarobił już na świecie blisko 1,4 mld. Ostatnio z wynikiem 609,9 mln na samym rynku amerykańskim wpisał się do pierwszej dziesiątki przebojów wszech czasów tego kraju. A trzeba pamiętać, że jego międzynarodowy licznik wciąż bije. „Spider-Man. Bez drogi do domu nie wszedł jeszcze na ekrany w wielu krajach, m.in. w Japonii, na Filipinach, w Norwegii, Słowacji. No i przede wszystkim na największy rynek świata – w Chinach. Choć tu wciąż są wątpliwości czy w ogóle wejdzie. Triumfalny marsz Spider-Mana przez kina w czasie pandemii eksperci tłumaczą przede wszystkim tym, że film skierowany jest do bardzo młodych ludzi, którzy nie boją się Covid-u, a chcą się zabawić.