– Najważniejsze, by autor zdjęć był wrażliwy, otwarty, mądry i potrafił przekazać to, co jest istotne w wydarzeniu i opowiadanej historii.
Nagrodzone zdjęcia, prezentowane w naszym dodatku, świadczą, że tacy autorzy istnieją, prace powstają, a jurorom udało się je wyłuskać.
Pewnie nie było łatwo, bowiem w tegorocznym, czwartym konkursie padł kolejny rekord zgłoszeń: nadesłano aż 6,5 tysiąca zdjęć, wykonanych przez 330 autorów. To mocny dowód na popularność fotografii, a także na wzrost rangi i prestiżu konkursu.
Choć zdjęcia mówią same za siebie, dla czytelników dodatku mamy extra bonus. Są nim, opowiedziane przez autorów, krótkie historie wyróżnionych prac. To bardzo cenne wypowiedzi, pokazują bowiem nie tylko metody pracy fotoreporterów, ale i to, jakimi są ludźmi, co dla nich ważne, jak reagują na sytuację, w której się znaleźli robiąc zdjęcia.
Polecam także świetny esej Moniki Małkowskiej „Życie pasowane na sztukę”. Analizuje w nim trendy, osiągnięcia i... wpadki współczesnej fotografii oraz jej twórców. Dzięki wystawom, jakie przypomina i poleca, postaciom, do których się odwołuje, łatwiej rozeznać się w świecie fotografii, w którym ostatnio – jak zauważa – „wszystko stanęło do góry nogami”. Przestały istnieć międzygatunkowe granice, amatorszczyzna zrównała się z profesjonalizmem. „Na szczęście – jak pisze – w ruchomych piaskach wartości gdzieniegdzie można znaleźć pewny grunt. Gwarantowany przez sędziów strzegących jakości i sensu. W wyławianiu nowych talentów pomagają konkursy fotograficzne wszelkiego autoramentu. Jeden z nich – to Ogólnopolski Konkurs Fotografii Prasowej BZ WBK Press Foto.