Brawura rosyjskiego oficera sprawiła, że jego oddział zgubił drogę i wpadł w zasadzkę, a celny ogień czeczeńskich snajperów dziesiątkuje żołnierzy. Ratunkiem może być pojmanie jeńca-przewodnika, który wskaże właściwą drogę. To zadanie zostaje powierzone statecznemu i rozważnemu Rubachinowi (Krikunow) i zapalczywemu Wowce (Łogacziow). Porywają więc młodego Dżamala (Mcchailai), snajperskiego ucznia.
Ich powrót z jeńcem (nie wiadomo, dlaczego nazwanym w polskim tytule zakładnikiem) to główna część fabuły. Na ich drodze są gęste lasy, strome góry i stale możliwy karabinowy ostrzał. Rosjanie nie ufają jeńcowi, a on im. Oni boją się, że im ucieknie, on, że go zabiją. Trudy podróży zmieniają jednak ich wzajemny stosunek. Pojawia się miłosierdzie, przeradzające się w zrozumienie, może nawet w sympatię. Ale wokół nich trwa wojna...
„Zakładnik” to ukazujące absurd i okrucieństwo konflktu rosyjsko-czeczeńskiego szlachetne, ale niczym niewyróżniające się kino antywojenne.
[i]Rosja, Bułgaria 2008, reż. Aleksiej Uczitiel, wyk. Wiaczesław Krikunow, Piotr Łogacziow, Iraklij Mcchailai, Julia Pieriesild [/i]