Roman Polański: ścigany i pożądany w filmie Mariny Zenovich

Polański: Ścigany i pożądany. Film dokumentalny Mariny Zenovich odsłania kulisy procesu Polańskiego oskarżonego w USA o gwałt na nieletniej

Publikacja: 16.09.2010 19:00

Roman Polański: ścigany i pożądany w filmie Mariny Zenovich

Foto: Canal+

W 1977 roku Roman Polański przygotowywał sesję fotograficzną na zlecenie francuskiej edycji magazynu „Vogue”. Robił zdjęcia młodym dziewczynom. Wśród nich znalazła się 13-letnia Samantha Geimer. Spędziła wieczór z Polańskim w willi Jacka Nicholsona. Następnego dnia jej matka wniosła oskarżenie o gwałt.

Ta sprawa przekreśliła karierę polskiego reżysera w Hollywood. Polański uciekł ze Stanów Zjednoczonych przed ogłoszeniem wyroku. Do dziś jest ścigany, czego najlepszym dowodem było zatrzymanie reżysera przed rokiem w Szwajcarii na prośbę USA. Ostatecznie szwajcarskie władze nie zgodziły się na ekstradycję reżysera za ocean. Opuścił areszt domowy w Gstaad po wpłaceniu kaucji w wysokości trzech milionów dolarów.

Niewykluczone, że Amerykanie nie dążyliby do schwytania Polańskiego (okazje, by go aresztować, mieli już wcześniej), gdyby nie premiera filmu Mariny Zenovich w 2008 roku na festiwalu filmowym w Sundance. Dokument odsłania bowiem kulisy procesu Polańskiego sprzed ponad 30 lat, godząc w reputację amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości i mediów.

W Stanach talent Polańskiego był podziwiany. Ale jednocześnie – zwłaszcza po sukcesie horroru „Dziecko Rosemary” – widziano w nim mroczną, wręcz perwersyjną postać związaną z okultyzmem. Polski reżyser mimo sukcesu odniesionego w Hollywood był postrzegany jako obcy i wzbudzał podejrzliwość.

Kiedy został aresztowany, w mediach rozpoczęła się kampania. Dla brukowców Polański był niemal ucieleśnieniem piekielnej bestii z „Dziecka Rosemary”. Dziennikarze dociekali, czy brał udział w satanistycznych orgiach. Spekulowali także, czy przyczynił się do zabicia ciężarnej żony, aktorki Sharon Tate, którą bestialsko zamordowała banda Charlesa Mansona.

W tej atmosferze histerii i nagonki rozpoczął się proces. Przewodniczył mu sędzia Laurence J. Rittenband, specjalista od spraw ludzi show-biznesu. Miał chorobliwą potrzebę autokreacji. Uwielbiał być w centrum zainteresowania. Szybko ujawnił swoją niechęć do Polańskiego, publicznie zapewniając, że „da temu sk... popalić”. Zdradzał szczegóły dochodzenia. Dzwonił nawet do zaprzyjaźnionych reporterów z pytaniem, jaki wyrok byłby najbardziej medialny.

Mimo że oskarżony przyznał się do winy i chciał iść z prokuraturą na ugodę, Rittenband – jak twierdzi część obserwatorów – najprawdopodobniej nie przestrzegałby jej ustaleń. Dlatego reżyser, przerażony obrotem sprawy, wyjechał z USA. „Nie dziwię się, że uciekł” – mówi w filmie Zenovich prokurator okręgowy z Los Angeles Roger Gunson.

Jednak reżyserka nie rozgrzesza Polańskiego. Pokazuje go jako człowieka tajemniczego, którego moralność i styl życia mogły szokować nie tylko purytańską Amerykę.

Podczas pracy nad dokumentem Zenovich zabiegała o rozmowę z Polańskim. Przysłał krótki faks: „Proszę nie robić o mnie filmu”. Jakby przeczuwał, że nagłośnienie sprawy sprzed lat może przysporzyć mu niemałych kłopotów.

Roman Polański: Ścigany i pożądany | 20.00 | Canal+ | NIEDZIELA

Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów