Kino na lato

Zaczyna się lato i, jak zwykle, pojawia się to samo pytanie: czy polskie kina zamienią się w magazyny remanentów? Czy będzie można się tylko bawić i śmiać? Czy w repertuarze znajdzie dla siebie coś interesującego ambitniejszy kinoman?

Lato w kinach - poznaj terminy premier

Usatysfakcjonowani będą się mogli czuć głównie amatorzy rozrywki, kina akcji i przygody. W „Ewolucji planety małp" (w kinach od 11 lipca) reżyser Matt Reeves wraca do porachunków, jakie ludzie mają z inteligentnymi zwierzętami próbującymi przejąć ich planetę. To nawiązanie do serii „Planety małp" i kontynuacja „Genezy planety małp". Można się było tego spodziewać: reżyser poprzedniej części po premierze od razu zapewniał, że „wiele pytań pozostało bez odpowiedzi". Teraz jest podobnie i ciąg dalszy zapewne nastąpi w kolejnych sezonach.

Zobacz galerię zdjęć

Złowrogie siły atakują też Ziemię w „Strażnikach galaktyki" (od 1 sierpnia) nakręconych przez Jamesa Gunna na podstawie komiksów Marvella. Piątka bohaterów z różnych stron łączy siły, by obronić wszechświat przed złowrogimi łupieżcami, a w obsadzie można wypatrzyć m.in. Vina Diesela, Benicia Del Toro, Bradleya Coopera i Zoe Saldanę.

Reeves wybiega w przyszłość, natomiast Brett Ratner w "Herkulesie" (od 25 lipca) cofa się o 14 tysięcy lat. Proponuje widowisko kostiumowe, w którym po ziemi błąka się dusza pół-boga Herkulesa. Po wykonaniu 12 ciężkich prac i stracie najbliższych, jego cierpienie zagłusza jedynie udział w krwawych bitwach. Towarzyszą mu podobni straceńcy. Ale bez obaw, w hitach dla masowej widowni nawrócenie na dobrą drogę zawsze następuje w odpowiednim momencie.

No i wreszcie wyjątkowa frajda dla amatorów kina akcji. W „Niezniszczalnych 3" (od 15 sierpnia) wracają na ekrany herosi lat 80 i 90. Arnold Schwarzenegger, Sylvester Stallone, Mel Gibson, Harrison Ford, Dolf Lundgren, Antonio Banderas, Jason Statham, na dodatek w otoczeniu gwiazdek kina akcji młodszej generacji. „Jak długo można być gwiazdą kina akcji? — spytał Sylvestra Stallone jeden z dziennikarzy podczas ostatniego festiwalu canneńskiego „Dopóki nie obudzisz się rano i nie poczujesz, że nie chce ci się podnieść d... z łóżka" — odpowiedział mało dyplomatycznie Stallone. Wygląda na to, że starzy herosi mają wciąż dużo energii, „Niezniszczalnych 4,5,6" mamy więc pewnych jak banku.

Ci, którzy wolą zabawić się wśród muzyki i tańca, a nie strzelaniny i pościgów, będą mogli wybrać się na „Step Up: All In" Trish Sie (od 18 lipca). Bohaterowie roztańczonej serii powracają, by walczyć o tytuł najlepszych na świecie, a stawką jest lukratywny kontrakt w najlepszym klubie Las Vegas.

Mistrzowie na lato

Tym, którzy szukają w kinie czegoś więcej niż dwóch godzin, podczas którym można dać odpocząć szarym komórkom, polecam dwa filmy mistrzów. Też lekkie, ale nie wyprane z myśli. Lasse Hallstrőm proponuje „Podróż na sto stóp" (od 8 sierpnia), której bohaterką jest dystyngowana restauratorka z południa Francji, która musi stawić czoła konkurencji - knajpce prowadzonej przez Hindusów. W roli głównej wystąpiła laureatka Oscara Helen Mirren.

Na francuską Riwierę zawędrował również Woody Allen. Jego „Magia w blasku księżyca" (od 15 sierpnia) z Emmą Stone i Colinem Firthem to historia brytyjskiego iluzjonisty, który we Francji w 1920 roku próbuje zdemaskować pewną hochsztaplerkę wykorzystującą bogatą rodzinę. Niewiele więcej o tym filmie wiadomo, jako że Allen lubi trzymać szczegóły dotyczące swoich produkcji w tajemnicy. Ale zapewne, jak to u niego, będzie śmiesznie i wyrafinowanie.

Wśród kilku komedii, które wejdą w lecie na ekrany, nieźle zapowiada się też „Przychodzi facet do lekarza"( od 11 lipca) Danny'ego Boona, twórcy filmu „Jeszcze dalej niż północ", który w samej Francji obejrzało 20 mln osób. Tym razem Boon, podobno najlepiej opłacany filmowiec europejski, opowiada o pewnym hipochondryku, który nie dość, że się zakochuje, to jeszcze musi udawać kogoś innego niż jest w rzeczywistości.

A w filmie „Po ślubie" Jana Hrebejka (od 18 lipca) dziwne chwile po tytułowym wydarzeniu będą przeżywali goście weselni, gdy pojawi się wśród nich tajemniczy, nieznajomy mężczyzna w czarnym garniturze.

Gwiazdy

Widzowie szukający tytułów z gwiazdami powinni zwrócić uwagę na kilka filmów. W „Lucy" (od 15 sierpnia) Scarlett Johansson wciela się w młodą kobieta, która przez gangsterów jest zmuszana do przemycania narkotyków we własnym organizmie. Gdy jeden ze specyfików przenika do jej krwi, dziewczyna zyskuje nadprzyrodzone właściwości. Błyskawicznie przyswaja wiedzę, przenosi siłą woli przedmioty, nie czuje bólu. Wyreżyserował ten thriller science-fiction wielki dzieciak kina Luc Besson.

W „Sekstaśmie" Jake'a Kasdana (od 1 sierpnia) będzie można podziwiać Cameron Diaz. Aktorka gra tam kobietę, która dla urozmaicenia małżeńskiego życia seksualnego nagrywa sekstaśmę. Niestety, nagranie przypadkiem trafia do sieci i małżonkowie muszą je odzyskać, zanim ktoś będzie chciał ich skompromitować lub szantażować.

Z kolei w filmie Lenny'ego Abrahamsona „Frank" (od 11 lipca) tytułowego bohatera, charyzmatycznego lidera muzycznego, który stale chowa głowę w masce - wciela się Michael Fassbender.

A wreszcie warto zwrócić uwagę na film „Na zawsze twoja" (od 1 sierpnia) świetnego francuskiego reżysera Patrice'a Leconte'a - ekranizację prozy Stefana Zweiga — historię dwojga zakochanych ludzi, rozłączonych przez I wojnę światową. W rolach głównych wystąpili Rebecca Hall i Alan Rickman.

Fani Drew Barrymore powinni wybrać się na „Rodzinne rewolucje" Franka Coraciego (od 4 lipca), zaś Keiry Knightley na „Zacznijmy od nowa" Johna Carneya (od 4 lipca), gdzie aktorka pojawia się jjako początkująca piosenkarka z klubu na Manhattanie.

Thrillery i dokumenty

Trafi też w lecie na ekranie trochę thrillerów. Najciekawszy z nich to niewątpliwie „Bardzo poszukiwany człowiek" Antona Corbijna (od 8 sierpnia), oparty na bestsellerowej powieści, w której John le Carre opisał szczegóły amerykańskiej wojny z terroryzmem za czasów administracji Georga W. Busha oraz metody prania brudnych pieniędzy. To jedna z ostatnich ról zmarłego cztery miesiące temu Phillipa Seymoura Hoffmana.

W „Więzach krwi" Guillaume'a Caneta (od18 lipca) Clive Owen wciela się w kryminalistę, który po latach wychodzi z więzienia na wolność, gdzie czeka na niego młodszy brat - policjant. Wcześniej czy później życie musi postawić ich po różnych stronach barykady.

Z kolei bohaterem „Zbaw nas ode złego" Scotta Derricksona (od 4 lipca) jest sierżant nowojorskiej policji pełniący służbę w południowym Bronxie - jednej z najniebezpieczniejszych dzielnic miasta.

Amatorzy dobrego kina dokumentalnego będą mogli delektować się dwoma bardzo interesującymi tytułami. „Uciekinier z Nowego Jorku"Michaela Oberta (od 4 lipca) to historia amerykańskiego etnologa Louisa Sarna, który zamieszkał z Pigmejami w środkowoafrykańskim lesie tropikalnym i związał z Pigmejką. Po latach wraca do Nowego Jorku z synem.

A Andreas Johnsen w filmie „Podejrzany: Ai Weiwei" (od 1 sierpnia) kreśli portret chińskiego artysty - opozycjonisty, od lat walczącego o prawa człowieka w swoim kraju.

I wreszcie rodzimy dokument - „Drużyna" Michała Bielawskiego (od 8 sierpnia) o polskich siatkarzach.

Nie będą mogły narzekać dzieci, dla których dystrybutorzy przygotowali kilka animacji. Przede wszystkim „Samoloty 2" (od 18 lipca), ale też „Gang wiewióra" (od 4 lipca), w którym tytułowa wiewiórcza mafia organizuje skok na sklep z orzechami, „Dzwoneczek i tajemnica piratów" (od 15 sierpnia), nieśmiertelnego „Tarzana. Króla dżungli" (od 1 sierpnia), a wreszcie „Wojownicze żółwie Ninja" (od 8 sierpnia) z Disneyowską gwiazdką Megan Fox.

Latem rodzimi dystrybutorzy dość ostrożnie wprowadzają swoje filmy na ekrany. Nie ma w repertuarze głośnych tytułów, które w ostatnio zdobywały laury na wielkich festiwalach, brakuje kina artystycznego i premier dobrego kina polskiego. Pierwszy znakomity obraz „Boyhood" Richarda Linlatera pojawi się dopiero 29 sierpnia, ale to już właściwie repertuar wrześniowy. Jednak i w lecie coś poza amerykańskimi widowiskami z repertuaru kinowego można wyłuskać. Da się filmowe wakacje przetrwać.

LATO W KINACH

4 LIPCA

Czerwony i niebieski (Il rosso e il blu)

Gang wiewióra (The Nut Job)