8. Festiwal Filmu ?i Sztuki Dwa Brzegi ?w Kazimierzu Dolnym

„Mocna kawa wcale nie jest taka zła" Alka Pietrzaka wygrała 8. Festiwal Filmu ?i Sztuki Dwa Brzegi ?w Kazimierzu Dolnym - pisze Małgorzata Piwowar.

Publikacja: 11.08.2014 00:24

Marian Dziędziel w filmie „Mocna kawa wcale nie jest taka zła”

Marian Dziędziel w filmie „Mocna kawa wcale nie jest taka zła”

Foto: Dwa brzegi

Organizatorzy szacują, że na tegorocznym festiwalu pojawiło się w sumie około 50 tysięcy widzów, którym zaproponowano nie tylko zestaw kilkudziesięciu różnorodnych obrazów fabularnych i dokumentalnych, ale także koncerty, dziesiątki spotkań z artystami i wiele wystaw.

Zobacz galerię zdjęć

W czasie festiwalu odbył się, tak jak w poprzednich edycjach, niezależny konkurs filmów krótkometrażowych. Niezależny, bo jurorzy zostali wyłonieni spośród widzów. Do tegorocznej rywalizacji zgłoszono 450 filmów z całego świata.

Zwyciężyła fabuła „Mocna kawa wcale nie jest taka zła" Alka Pietrzaka, studenta reżyserii filmowej. Film opowiada historię ojca i syna, którzy, mocno poróżnieni, nie widzieli się przez 18 lat. Aż wreszcie syn niespodziewanie przyjeżdża do ojca z wizytą... Główne role zagrali Marian Dziędziel i Wojciech Mecwaldowski.

Drugą nagrodę – także za fabułę – odebrały Magdalena Załęcka i Julia Rogowska  za „Gorzko, gorzko!". Ich film opowiada historię właściciela domu bankietowego, który pewnego dnia musi jednocześnie poprowadzić dwie imprezy – wesele i stypę. Tu warto dodać, że obie laureatki swoją przygodę z filmem rozpoczynały kilka lat temu na festiwalu Dwa Brzegi jako wolontariuszki. Ostatni z wyróżnionych filmów, któremu przypadła III nagroda, to „Sonda o mężczyznach" Mateusza Głowackiego, bardzo zabawny dokument o postrzeganiu męskiego świata przez młode kobiety.

Plebiscyt publiczności wygrał muzyczny dokument „Pieśni odkupienia" Amandy Sans.

Nadkomplety chętnych gromadziły lekcje kina prowadzone przez takich twórców, jak Paweł Pawlikowski, autor „Idy", czyli polskiej nominacji do Oscara, kompozytor Jan Kanty Pawluśkiewicz czy fotografik Bogdan Dziworski. Wykonane przez tego ostatniego czarno-białe fotografie obyczajowe Polski z lat 60., 70. ?i 80. zawisły w festiwalowym miasteczku.

Bez względu na pogodę tłumy gromadziło Wielkie Kino, czyli plenerowe projekcje na Małym Rynku; widzów nie odstraszył nawet deszcz podczas pokazu „Papuszy". Swoje festiwalowe pięć minut miał także Mięćmierz, do którego przybyło wyjątkowo wielu gości na artystyczne spotkanie z Budką Suflera i Stanisławem Soyką, a także rozwieszonymi w Galerii Na Płocie fotografiami malowniczej mięćmierskiej rzeczywistości w obiektywie Tomka Sikory.

Małgorzata Piwowar

 

 

Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów