Cannes 2015: „Syn Szawła" czarnym koniem

O „Synu Szawła" było głośno, zanim jeszcze odbył się jego pierwszy canneński pokaz.

Aktualizacja: 16.05.2015 07:28 Publikacja: 16.05.2015 07:16

Laszlo Nemes

Laszlo Nemes

Foto: AFP

Rzadko zdarza się, by film debiutanta znalazł się w głównym konkursie i walczył o Złotą Palmę. Mówiono więc, że Laszlo Nemes może być czarnym koniem festiwalu.

Węgier nie jest debiutantem młodym. Ma 38 lat i za sobą wiele doświadczeń. Urodził się w Budapeszcie, ale wyrósł w Paryżu. Po studiach na wydziałach historii i stosunków międzynarodowych pracował jako asystent przy krótkich filmach. Przez dwa lata asystował też Beli Taarowi. W 2007 roku sam zrobił 14-minutowy obraz „With a Little Patience", w którym obserwował niemal nieruchomą twarz urzędniczki i mężczyznę niecierpliwie czekającego na nią za oknem.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Film
Nieoficjalnie: Kamila Dorbach rekomendowana na dyrektorkę PISF
Film
Historia o odwadze wygrywa IV edycję Konkursu „Wyobraź Sobie”
Film
Kożuchowska: ona ma siłę, kreacja trafiona w dziesiątkę.
Film
Ministerstwo Kultury nie chce Agnieszki Holland w jury konkursu na szefa PISF
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Film
Lionel Baier - Szwajcar zakochany w Warszawie