Nowoczesna produkcja plus badania naukowe

Dzięki niej ma to być region nowoczesnych technologii, europejskie zagłębie przemysłu lotniczego

Aktualizacja: 12.12.2007 15:08 Publikacja: 11.12.2007 15:08

Nowoczesna produkcja plus badania naukowe

Foto: Rzeczpospolita

Założyciel Stowarzyszenia Dolina Lotnicza i prezes największej polskiej fabryki lotniczej WSK PZL Rzeszów, Marek Darecki marzy, by Podkarpacie powtórzyło powojenny sukces niemieckiej Bawarii. Jest na dobrej drodze. Promocja Doliny Lotniczej w świecie już spowodowała, że położonym przy granicy z Ukrainą regionem – z przedwojennymi tradycjami lotniczymi oraz dobrze wyszkoloną i tanią kadrą – zaczęły się interesować międzynarodowe koncerny lotnicze.

Siłą napędową jest WSK Rzeszów, największy i najnowocześniejszy zakład lotniczy w tej części Europy. Należy on do kanadyjskiego Pratt & Whitney wchodzącego w skład amerykańskiego koncernu United Technologies Corporation. To w Rzeszowie montowane są silniki do F–16 dla koncernu Lockheed Martin. Oprócz WSK Rzeszów do Stowarzyszenia Grupy Przedsiębiorców Przemysłu Lotniczego Dolina Lotnicza należy 65 podmiotów, w tym liczące się w świecie zakłady tej branży.

Zaczęło się w 2003 roku, gdy Marek Darecki zaproponował 20 małym i dużym firmom lotniczym z regionu wspólne działanie. Przekonywał, że stworzenie prężnego klastra lotniczego w tej części kraju o długich tradycjach lotniczych będzie miało ogromne znaczenie. Podawał przekonujące argumenty: 70 lat tradycji lotniczych, 90 proc. polskiej produkcji w tej branży, kilkanaście tysięcy wykwalifikowanych pracowników, zaplecze naukowe w postaci Politechniki Rzeszowskiej i centralnie zlokalizowane lotnisko o charakterze międzynarodowym w Jasionce.

Marek Darecki mówił, że możliwy jest skok technologiczny podobny do tego, jaki po wojnie odnotowała Bawaria. Region ten – też z sielskimi krajobrazami i rolnictwem – stał się potęgą w dziedzinie przemysłu informatycznego, motoryzacyjnego, a zwłaszcza lotniczego.

Wizje te zaczynają się spełniać. Podkarpacie jest już rozpoznawalne w Europie jako zagłębie przemysłu lotniczego. Ale poważnym partnerem stanie się dopiero wówczas, gdy w ślad za produkcją pójdą badania naukowe i w świecie będą znane rozwiązania technologiczne podkarpackich konstruktorów.

Dolina stała się kołem zamachowym nie tylko dla dużych przedsiębiorstw, jak WSK Rzeszów, PZL Mielec, ale zwłaszcza dla małych firm rodzinnych. Zaczęły się one rozwijać, produkując części dla renomowanych przedsiębiorstw.

Wieść o sprzyjających warunkach działalności na Podkarpaciu szybko rozeszła się po świecie i nie trzeba było długo czekać na inwestorów. W Mielcu niemiecka firma Remog otworzyła fabrykę części lotniczych, a RD Precision zaczął produkować części dla kanadyjskiego Bombardiera. Wcześniej Hispano Suiza otworzyła w Sędziszowie Małopolskim fabrykę wytwarzającą koła zębate i wałki do silników samolotowych. W tym roku do mieleckiego PZL wkroczył amerykański potentat Sikorski Aircraft Corp., który przystępuje do produkcji śmigłowców Black Hawk. Obok lotniska w Jasionce pod Rzeszowem do budowy fabryki silników za 50 mln euro szykuje się europejski potentat w tej dziedzinie, niemiecki MTU.

Dolina Lotnicza podjęła starania, aby odbudować kontakty z przemysłem lotniczym na Ukrainie, Słowacji i w Rumunii. Klaster jest już dobrze rozpoznawalny w Europie. By jeszcze bardziej go przybliżyć, zorganizowano cykl konferencji w Londynie, Paryżu i Brukseli z udziałem przedstawicieli europejskiego przemysłu lotniczego.

Stowarzyszenie ściśle współpracuje z Politechniką Rzeszowską, która jako jedyna cywilna uczelnia w kraju kształci pilotów. Marek Darecki zapowiada, że najlepsze lata dopiero nadchodzą. Przyczynią się do tego m.in. nowe zasady dzielenia państwowych funduszy na badania i rozwój. Preferowani będą ci, którzy potrafią łączyć naukę z przemysłem. Dolina Lotnicza jest już gotowa do podjęcia tych wyzwań i zamierza skorzystać z tych środków.

Zakłady z Doliny Lotniczej potrzebują co roku tysiąc nowych specjalistów, głównie operatorów do obsługi najnowocześniejszych obrabiarek. To deficytowi fachowcy, rozchwytywani w kraju i Europie.

– Stworzyliśmy sieć centrów kształcenia operatorów przy szkołach średnich. Zaczynaliśmy od współpracy z pięcioma szkołami, a teraz jest ich już dwanaście – mówi Andrzej Rybka, kierujący stowarzyszeniem.Szkoły, które kształcą na potrzeby przemysłu lotniczego, otrzymają nowoczesne maszyny do prowadzenia zajęć praktycznych.

Program został wpisany do realizacji w ramach regionalnego programu operacyjnego. Został tak pomyślany, by szkoły nie tylko dostały pieniądze na zakup nowych maszyn i urządzeń, na których uczniowie będą doskonalić swe umiejętności ale też na remonty budynków.

– Dzięki temu programowi szkolnictwo zawodowe będzie w stanie zapewnić odpowiednie kadry dla przedsiębiorstw lotniczych – dodaje Andrzej Rybka. Uczniowie, którzy znajdą zatrudnienie i będą chcieli się dalej kształcić, mogą liczyć na dopłaty do studiów.

Założyciel Stowarzyszenia Dolina Lotnicza i prezes największej polskiej fabryki lotniczej WSK PZL Rzeszów, Marek Darecki marzy, by Podkarpacie powtórzyło powojenny sukces niemieckiej Bawarii. Jest na dobrej drodze. Promocja Doliny Lotniczej w świecie już spowodowała, że położonym przy granicy z Ukrainą regionem – z przedwojennymi tradycjami lotniczymi oraz dobrze wyszkoloną i tanią kadrą – zaczęły się interesować międzynarodowe koncerny lotnicze.

Siłą napędową jest WSK Rzeszów, największy i najnowocześniejszy zakład lotniczy w tej części Europy. Należy on do kanadyjskiego Pratt & Whitney wchodzącego w skład amerykańskiego koncernu United Technologies Corporation. To w Rzeszowie montowane są silniki do F–16 dla koncernu Lockheed Martin. Oprócz WSK Rzeszów do Stowarzyszenia Grupy Przedsiębiorców Przemysłu Lotniczego Dolina Lotnicza należy 65 podmiotów, w tym liczące się w świecie zakłady tej branży.

Pozostało 81% artykułu
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy
Ekonomia
Światy nauki i biznesu powinny łączyć siły na rzecz komercjalizacji
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Ekonomia
Chcemy spajać projektantów i biznes oraz świat nauki i kultury
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska