Powrót optymizmu

Najlepszy tydzień na europejskich parkietach od początku roku. Tylko nieliczne giełdy zakończyły go na minusie. WIG20 zyskał po raz pierwszy od grudnia

Aktualizacja: 03.02.2008 23:52 Publikacja: 03.02.2008 23:37

Powrót optymizmu

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Dla inwestorów giełdowych to był najlepszy tydzień od początku roku. Tylko nieliczni ponieśli straty.

Indeksy w Warszawie i Pradze zanotowały pierwszy tydzień na plusie od początku roku. WIG20 zyskał 2,7 proc., a PX – 0,3 proc. Budapeszteński BUX minimalnie stracił (0,2 proc.), ale i było to niewiele w porównaniu z poprzednimi tygodniami. Nic dziwnego. W Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej ceny akcji poszły mocno w górę. Dow Jones w ciągu pięciu dni zyskał aż 4,4 proc., a Euro Stoxx 50 – 2,4 proc. To również były najlepsze wyniki w tym roku.

Chociaż nie wszędzie ocierano łzy po miesiącu spadków. Niektóre indeksy w Azji zakończyły tydzień wyraźnie niżej. Hang Seng w Hongkongu w ciągu pięciu dni stracił 4 proc. Niewiele lepiej radził sobie rosyjski RTS. Ale tracący byli w ubiegłym tygodniu w mniejszości.

Po raz pierwszy od początku roku w ciągu tygodnia zmniejszyła się awersja światowych inwestorów do ryzyka. Jednym z jej mierników jest indeks rentowności obligacji rynków wschodzących, obliczany przez JP Morgan – tzw. EMBI. Poziom awersji do ryzyka obrazuje różnica tego indeksu i rentowności amerykańskich obligacji rządowych, które są uznawane za najbezpieczniejsze. W piątek różnica ta wynosiła 300 pkt bazowych (3 pkt proc.), o 1 proc. mniej niż przed tygodniem. Warto wspomnieć, że jeszcze na początku roku wynosiła 264 pkt bazowe.

Polepszenie nastrojów spowodowane jest m.in. lepszymi informacjami o amerykańskiej gospodarce. Wiele z nich wskazało, że Stany Zjednoczone niekoniecznie muszą wejść w recesję. Szczególnie ważny był wzrost indeksu ISM obrazującego aktywność w przetwórstwie do ponad 50 punktów. Każdy odczyt powyżej tego poziomu oznacza rozwój w sektorze, a poniżej – recesję. W grudniu indeks spadł poniżej 50 pkt, co było jednym z głównych sygnałów do ostrej wyprzedaży akcji.

Ale nie wszystkie sygnały są tak pozytywne dla giełd. Kiedy w środę Fed obniżył stopy procentowe o 0,5 pkt proc. (i wydał gołębi komunikat), indeksy na świecie w ogóle nie zareagowały. Wręcz przeciwnie – następnego dnia większość z nich spadła. A zatem tańszy pieniądz nie okazał się zachętą do inwestowania w akcje. Ale nie wszystkie dane były pozytywne. W styczniu w amerykańskiej gospodarce ubyło 17 tys. miejsc pracy. Spadek liczby zatrudnionych w przeszłości zawsze był sygnałem recesji.

Pojawia się zatem pytanie: czy huśtawka nastrojów będzie trwała. Analitycy są raczej zgodni, że na długi i ostry rajd cen akcji w górę nie ma raczej szans.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

i.morawski@rp.pl

Dla inwestorów giełdowych to był najlepszy tydzień od początku roku. Tylko nieliczni ponieśli straty.

Indeksy w Warszawie i Pradze zanotowały pierwszy tydzień na plusie od początku roku. WIG20 zyskał 2,7 proc., a PX – 0,3 proc. Budapeszteński BUX minimalnie stracił (0,2 proc.), ale i było to niewiele w porównaniu z poprzednimi tygodniami. Nic dziwnego. W Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej ceny akcji poszły mocno w górę. Dow Jones w ciągu pięciu dni zyskał aż 4,4 proc., a Euro Stoxx 50 – 2,4 proc. To również były najlepsze wyniki w tym roku.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy