Kontestowany obecnie przez Polskę pakiet klimatyczny został zatwierdzony w marcu 2007 r. Nasz kraj reprezentował wtedy w Brukseli prezydent Lech Kaczyński. Przyjęte jednomyślnie wnioski zawierają m.in.:
- jednostronne zobowiązanie UE do ograniczenia emisji dwutlenku węgla o 20 proc. do 2020 r. w porównaniu z 1990 r.;
- podwyższenie udziału energii ze źródeł odnawialnych do 20 proc.;
- wyznaczenie na poziomie 10 proc. udziału biopaliw w zużyciu paliw samochodowych ogółem.
Dziś pakiet klimatyczny wzbudza ogromne emocje wśród polityków. – Jeśli ktoś usiłuje wmówić, że istnieją jakiekolwiek związki między przyjętymi wtedy konkluzjami a ewentualnymi podwyżkami cen energii, mówi nieprawdę – stwierdził wczoraj w Międzyzdrojach prezydent Lech Kaczyński. To reakcja na słowa premiera Donalda Tuska, który stwierdził, że założenia pakietu podniosą ceny energii o 90 proc.