Konglomerat nadal tnie koszty, obniżył też roczną prognozę, ale inwestorów to nie zraziło. Jego akcje we Frankfurcie zdrożały o 8,13 proc., do 51,31 euro.
W II kwartale (do 31 marca) trzy sektory zwiększyły zysk operacyjny o 43 proc., do 1,84 mld euro, obroty o 5 proc., do 18,95 mld, bardziej, niż spodziewali się analitycy. Zysk netto skoczył o 146 proc., do 1,01 mld.
Kryzys nie oszczędził konglomeratu: nowe zamówienia spadły o 11 proc., więc w całym roku jego zysk operacyjny nie przekroczy 6,6 mld euro z minionego roku. Wcześniej Siemens mówił o 8 mld. Prezes Peter Löscher zapewnił, że firma nie jest w kryzysie, choć wyniki roczne będą niższe od poprzednich, rekordowych. W ciągu roku (do 30 września) Siemens zaoszczędzi 1 mld euro z 1,2 mld zaplanowanych na dwa lata m.in. na reorganizacji systemu zakupów. Rynek przyjął te wyjaśnienia; liczy też, że firma skorzysta na programach rozkręcania gospodarki na świecie w energetyce i infrastrukturze.
[i]afp, reuters[/i]