– Bank ma szansę wyjść obronną ręką, jeśli nie zapłaci grzywny – mówi jeden z maklerów w Zurychu. Taka perspektywa wywoła zwyżkę notowań UBS w krótkim terminie. – Rozczarowanie inwestorów może być bardzo duże, gdyby przyszło bankowi płacić karę, ale jeśli potwierdzi się informacja o ugodzie i uniknięciu przez UBS kary, to jego akcje będą drożeć – uważa makler. Podobnego zdania jest Georg Kanders, analityk z banku WestLB.

Niedzielna prasa szwajcarska zwróciła uwagę, że bank czekający na proces w USA może w ramach ugody uniknąć grzywny i ujawnić zaledwie 5 tys. nazwisk amerykańskich klientów z

52 tys., których żądają władze federalne i podatkowe. Rząd USA i UBS osiągnęli już wstępne porozumienie o pozasądowym rozstrzygnięciu sporu. Pracują teraz nad szczegółami. Mają je ogłosić 7 sierpnia.