- Przejście na kosztowy model ustalania cen za kończenie połączeń w sieciach komórkowych, to skomplikowany proces. Sądzę, że do końca 2010 roku będziemy mieli wyniki takich działań, jak przygotowanie odpowiednich dokumentów, takich jak instrukcja prowadzenia księgowości regulacyjnej, czy opis kalkulacji kosztów - powiedziała Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - Do końca roku obowiązywać będzie wcześniej przyjęty harmonogram niwelacji asymetrii - potwierdziła.
Po tym, jak Komisja Europejska któryś raz z rzędu skrytykowała tempo odchodzenia od asymetrii stawek, z której korzystają tacy operatorzy jak P4, CenterNet, czy Cyfrowy Polsat, pod koniec 2009 r. UKE zapowiedziało zmianę podejścia do naliczania stawek, jakie pobierają ci operatorzy od swoich konkurentów i od sieci stacjonarnych. Zamiast ustalanych z urzędu cen, obowiązywać mają stawki obliczone na podstawie kosztów. Nie wiadomo, czy te stawki będą różnić się od obowiązujących obecnie, ale P4 i CenterNet zadeklarowały pod koniec ubiegłego roku chęć współpracy z UKE w kwestii zmiany metodologii wyznaczania MTR. Dzisiaj asymetria rozliczeń mobilnych na korzyść P4 wynosi 142 proc. a na korzyść CenterNetu 282 proc. (w głównym okresie taryfikacyjnym).