Reklama

Najwyżej w tym roku

Choć po południu nastroje na Zachodzie nieco się pogorszyły, warszawski parkiet zakończył dzień na plusie

Publikacja: 13.04.2010 02:12

W jakim kierunku podąży GPW? Giełda nadal jest w fazie konsolidacji ograniczonej od dołu poziomem 2,

W jakim kierunku podąży GPW? Giełda nadal jest w fazie konsolidacji ograniczonej od dołu poziomem 2,1 tys. pkt, a od góry 2,3 tys. pkt. Ale rynek coraz częściej ociera się o dolny poziom. ?

Foto: Rzeczpospolita

Przyjęty w weekend przez ministrów finansów strefy euro pakiet pomocowy dla Grecji (co najmniej 30 mld euro) w pierwszej fazie notowań wsparł wczoraj europejskie rynki akcji. Później, w miarę jak indeksy zbliżały się do tegorocznych szczytów, pojawiała się podaż, która zepchnęła wskaźniki w okolice zamknięcia sesji piątkowej.

Najbardziej drożały akcje banków, w tym przede wszystkim greckich. W odwrocie były natomiast spółki wydobywcze, mimo że wczoraj ceny surowców rosły. Niewykluczone, że przed publikacją wyników finansowych koncernu Alcoa, inwestorzy nie chcieli zbytnio angażować się w akcje z tego sektora.

Za to na warszawskiej giełdzie to właśnie surowcowa spółka KGHM ciągnęła rynek w górę. Zwyżka cen miedzi do najwyższego od prawie dwóch lat poziomu wywindowała cenę akcji lubińskiego koncernu również do poziomu sprzed ponad dwóch lat (analiza poniżej).

Z uwagi na udział w indeksie największych spółek zwyżka notowań KGHM miała istotny wpływ na wycenę całego WIG20, który ostatecznie zakończył dzień o 1 proc. wyżej niż w piątek.

Oznacza to, że wczoraj padł nowy tegoroczny rekord, choć z tego faktu raczej nie należy wyciągać daleko idących wniosków. Analitycy zwracają bowiem uwagę, że na tle innych giełd akcje w Warszawie są już relatywnie drogie. Dodają przy tym, że sobotnia tragedia nie wpłynęła w żaden sposób na wycenę akcji na GPW.

Reklama
Reklama

Warto zwrócić uwagę, że wraz ze wzrostem notowań akcji największych spółek rosły notowania złotego. Biorąc pod uwagę to oraz bardzo wysoki poziom obrotów można zakładać, że dużą aktywność wykazywali wczoraj inwestorzy zagraniczni.

W sumie właściciela zmieniły akcje za przeszło 1,8 mld zł. Z tej kwoty prawie 1,2 mln zł przypadło na walory spółek tworzących – jak nieoficjalnie nazywają to maklerzy – tzw. WIG5 (Pekao, PKO BP, KGHM, TP i PKN Orlen) mający w sumie ponad 62 proc. udział w indeksie.

Przyjęty w weekend przez ministrów finansów strefy euro pakiet pomocowy dla Grecji (co najmniej 30 mld euro) w pierwszej fazie notowań wsparł wczoraj europejskie rynki akcji. Później, w miarę jak indeksy zbliżały się do tegorocznych szczytów, pojawiała się podaż, która zepchnęła wskaźniki w okolice zamknięcia sesji piątkowej.

Najbardziej drożały akcje banków, w tym przede wszystkim greckich. W odwrocie były natomiast spółki wydobywcze, mimo że wczoraj ceny surowców rosły. Niewykluczone, że przed publikacją wyników finansowych koncernu Alcoa, inwestorzy nie chcieli zbytnio angażować się w akcje z tego sektora.

Reklama
Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama