Dodatkowe akcje PZU w ofercie publicznej

Zainteresowanie akcjami PZU było tak duże, że minister Skarbu Państwa sprzeda o 5 proc. więcej walorów spółki, niż wymagała ugoda z Eureko

Publikacja: 28.04.2010 21:23

Dodatkowe akcje PZU w ofercie publicznej

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

W sumie do drobnych graczy może trafić nawet 7,745 mln akcji zamiast planowanych wcześniej 6 mln. – Mimo to prawdopodobnie dojdzie do redukcji zapisów – przyznał szef resortu Skarbu Państwa Aleksander Grad. W pierwszej kolejności redukowane będą jednak największe zapisy, czyli bliskie górnemu limitowi wyznaczonemu na 30 akcji na osobę.

[wyimek]Państwo będzie posiadało poniżej 50 proc. akcji ubezpieczeniowej spółki. Zaraz po giełdowym debiucie PZU trafi do indeksu największych firm na warszawskim parkiecie. Stanie się szóstą spółką pod względem kapitalizacji [/wyimek]

Na dodatek minister zdecydował się wydłużyć o osiem godzin zapisy dla inwestorów indywidualnych. Skończyły się dopiero w środę o północy, a nie o godzinie 16, jak zaplanowano w prospekcie. Część domów maklerskich klientów przyjmowała nawet po godzinach otwarcia.

Jeszcze przed zapowiedzią zwiększenia pakietu akcji na sprzedaż osoby związane z ofertą mówiły nawet o 200 tys. złożonych zapisów. Ale i wśród instytucji potencjalnych chętnych nie brakuje. – Od osób, które prezentują ofertę za granicą, mamy informacje, że zainteresowanie akcjami PZU jest gigantyczne. Czasem mamy wrażenie, jakby świat zwariował na punkcie Polski – powiedział Grad na spotkaniu ze studentami SGH.

Zaplanowany na 14 maja giełdowy debiut akcji PZU doprowadzi do zmian w WIG20. Ze względu na wielkość spółki konieczna będzie nadzwyczajna korekta składu tego prestiżowego wskaźnika. Wczoraj prezes giełdy Ludwik Sobolewski stwierdził, że już kilka dni po debiucie akcje spółki znajdą się w składzie indeksu WIG20. Warto przypomnieć, że przed debiutem akcji PGE prezes wypowiadał się w podobnym tonie. Wtedy jednak nadzwyczajnych zmian nie było, a PGE weszło do indeksu w normalnym trybie.

Tym razem prezes raczej się nie pomyli. Według zmienionych w marcu zasad przeprowadzania zmian nadzwyczajnej korekty dokonuje się, gdy wartość akcji debiutującej spółki pozostających w wolnym obrocie jest większa niż 5-procentowy pakiet akcji tworzących WIG20. Obecnie wartość tego pakietu to około 110 mld zł. By spełnić te warunki, pakiet akcji PZU w wolnym obrocie powinien zatem mieć wartość niespełna 5,5 mld zł. Oferta przy cenie maksymalnej przekracza natomiast 8 mld zł. To oznacza, że nawet przy starych zasadach PZU weszłoby w skład indeksu w sposób nadzwyczajny. Do tej pory takie korekty miały miejsce dwukrotnie. Pierwsza podczas debiutu akcji PKN Orlen w 1999 r., druga w przypadku PKO BP w 2004 r.

Potencjalnymi kandydatami do opuszczenia indeksu są Cersanit i Bioton.

Według naszych wyliczeń udział PZU w indeksie sięgnie 7 proc. Będzie to zatem szósta spółka w indeksie pod względem wielkości i jednocześnie wyprzedzi PGE.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=a.kurowska@rp.pl]a.kurowska@rp.pl[/mail][/i]

W sumie do drobnych graczy może trafić nawet 7,745 mln akcji zamiast planowanych wcześniej 6 mln. – Mimo to prawdopodobnie dojdzie do redukcji zapisów – przyznał szef resortu Skarbu Państwa Aleksander Grad. W pierwszej kolejności redukowane będą jednak największe zapisy, czyli bliskie górnemu limitowi wyznaczonemu na 30 akcji na osobę.

[wyimek]Państwo będzie posiadało poniżej 50 proc. akcji ubezpieczeniowej spółki. Zaraz po giełdowym debiucie PZU trafi do indeksu największych firm na warszawskim parkiecie. Stanie się szóstą spółką pod względem kapitalizacji [/wyimek]

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień