Raport określa jako bezpieczną granicę stosowania biopaliw w transporcie próg 5,6 proc. Tymczasem polityka unijna zakłada w 2020 r. obowiązkowe zużycie biopaliw na poziomie 10 proc.

Osiągnięcie celu użycia 5,6 proc. biopaliw pierwszej generacji ( z upraw rolnych) wymaga użycia 17,8 mln ton surowców rolnych – wynika z raportu. Wzrosną ceny zbóż wykorzystywanych jako surowce energetyczne. Pszenica ma zdrożeć z tego powodu o 7 proc., kukurydza – nawet o 20 proc. Podobnie o 20 proc. zwiększy się cena cukru mimo wzrostu o 10 proc. powierzchni upraw buraków cukrowych w UE. Jeszcze bardziej z powodu biopaliw podrożeją w najbliższym dziesięcioleciu oleje roślinne – od 30 do 35 proc. Według różnych kalkulacji unijna polityka promocji biopaliw może spowodować w najbliższej dekadzie dodatkowy wzrost dochodów rolników o 3,5 proc.

Autorzy raportu wskazują, że osiągnięcie unijnego celu powinno odbywać się przez zastosowanie biopaliw drugiej generacji, czyli z surowców niekonkurujących z produkcją żywności, np. celulozy, śmieci. W przeciwnym wypadku stosowanie biopaliw może doprowadzić do wzrostu głodu na świecie.

IFPRI obliczył, że dzięki zastosowaniu biopaliw oszczędności z emisji dwutlenku węgla wyniosą 12,5 mln ton. Był to pierwszy z czterech raportów zamówionych przez KE.