To już oficjalną informacja. - Rozstaliśmy się, choć w przyjaznej formule. Obie strony uznały za pożądaną współpracę technologiczną - powiedział prezes Robert Kwiatkowski. Według niego, to Hawe nie zdecydowało się na zaangażowanie w Sferię (kontrolowaną przez Zygmunta Solorza-Żaka), która z radiowego operatora telefonii stacjonarnej i internetu przekształca się w dostępowego hurtownika. - Rynek, na którym Sferia chce działać - hurtowej, bezprzewodowej transmisji danych - jest rozwojowy, ale obarczony sporym ryzykiem - powiedział Robert Kwiatkowski.
Zgodnie z zimowym porozumieniem Presto (akcjonariusza Hawe) z właścicielami Sferii, miała ona zostać wniesiona do giełdowej grupy w zamian za nowe akcje Hawe. Od wiosny słychać było różne powody, dla których tak nie stało: od różnicy w wycenach akceptowalnych przez strony, po zmiany w strukturze Sferii.