Banki mogą się natomiast liczyć z koniecznością pozyskania dodatkowych kapitałów, nawet kilku miliardów złotych.
Gdy wejdą w życie nowe regulacje dotyczące funduszy własnych banków przygotowane przez europejskich nadzorców z Bazylei, a Komisja Nadzoru Finansowego będzie wymagała więcej niż niezbędne minimum, to banki będą potrzebowały do 2019 r. do 6 mld zł na zwiększenie funduszy własnych – wyliczyła firma Deloitte. – To nie jest wielka kwota, to jest jedynie 7,2 proc. obecnych funduszy własnych banków – twierdzi Paweł Dziekoński, dyrektor działu zarządzania ryzykiem w Deloitte. – Dlatego nie należy zakładać, że ceny kredytów wzrosną czy że banki będą ograniczać akcję kredytową.
Nowe regulacje wejdą w życie z końcem 2012 r. Bazylejscy nadzorcy ustalili, że wskaźnik funduszy podstawowych banków (Tier1) powinien wzrosnąć z obecnego poziomu 4 proc. do 4,5 w 2013 r., 5,5 proc. rok później i 6 proc. w 2015 r. Wskaźnik funduszy własnych (czyli współczynnik wypłacalności) pozostałby na identycznym poziomie 8 proc.
[wyimek]12,4 proc. wynosi współczynnik wypłacalności banków w Polsce[/wyimek]
Zwiększenie tych wskaźników nie wpłynie na nasze banki, bo one w większości je spełniają i mają współczynnik wypłacalności wyższy niż 10 proc.