W dorocznym rankingu wydatków na badania i rozwój znów najlepszy jest japoński koncern samochodowy, który w 2009 r. przeznaczył na ten cel prawie 7 mld euro. W pierwszej dziesiątce znalazły się trzy firmy z Unii Europejskiej: niemiecki Volkswagen, fińska Nokia i francuski koncern farmaceutyczny Sanofi Aventis.
Zestawienie przygotowane przez Komisję Europejską ujmuje 1400 firm. Zdecydowanie królują Stany Zjednoczone, które mają aż 504 reprezentantów. Z UE pochodzi 400 firm, a z Japonii 259. Warto też zwrócić uwagę na Tajwan (45 firm), Szwajcarię (38), Chiny (21) i Indie (17). W Chinach wydatki na ten cel wzrosły w ciągu roku aż o 40 proc., a w Indiach – o 27 proc.
W 2009 r. europejskie firmy zmniejszyły zaś wydatki na innowacje o 2,6 proc. Badania i rozwój pozostały jednak w kryzysie priorytetem i w tej dziedzinie oszczędności były mniej dotkliwe, niż wskazywałyby słabsze wyniki finansowe. Bo w tym samym czasie unijne przedsiębiorstwa ujęte w rankingu zmniejszyły sprzedaż o 10,1 proc., a zyski – o 21 proc. Więcej na innowacjach postanowiły zaoszczędzić firmy z USA. Ich przychody ze sprzedaży spadały w podobnym tempie jak w UE, zyski nawet wolniej, a wydatki na badania i rozwój zostały obcięte w tempie dwukrotnie wyższym niż w Unii.
Jednak zdaniem Brukseli nie warto pocieszać się takim porównaniem. – Przepaść dzieląca UE od USA w dziedzinach takich jak oprogramowanie czy biotechnologia, a także stały wzrost wydatków w Azji, uzmysławia wyzwanie innowacyjne, przed jakim stoi Europa – powiedziała Maire Geoghegan-Quinn, unijna komisarz ds. badań naukowych i innowacji. W 2009 r. USA wydały na ten cel 138 mld euro, UE – 123 mld euro, Japonia – 89 mld euro, a reszta Azji – 20 mld euro.
Ranking pokazuje też sytuację w samej Unii Europejskiej. W 1000 najlepszych pod względem wydatków firmach Polska ma pięciu reprezentantów. Najwięcej wydaje BRE Bank – 21,5 mln euro, co daje mu 461. miejsce w rankingu. Dalej znalazły się: TP SA (513. miejsce), Bioton (708.), Asseco (793.) i Netia (896.). W naszym regionie Europy są cztery firmy lepsze od polskiego lidera i wszystkie działają w branży farmaceutycznej. Pod koniec drugiej setki uplasowały się słoweńska Krka i węgierski Gedeon Richter, za nimi są jeszcze maltański Robin Hood i węgierski Egis.