Od wczoraj użytkownicy sieci 4G amerykańskiego operatora Verizon mają kłopoty z logowaniem do sieci transmisji danych. Problemy dotyczą użytkowników telefonów i kart data, które często nie mogą skorzystać nawet z sieci HSPA+. Bez zakłóceń działają połączenia głosowe, które Verizon realizuje w sieci UMTS i CDMA (technologię VoLTE zamierza wdrożyć w przyszłym roku).
Amerykański operator nie podał przyczyn tej awarii. Zakomunikował tylko, że „pracuje nad jej usunięciem" na każdym z lokalnych rynków, na których działa sieć LTE. Awaria jest szczególnie pilnie śledzona i komentowana, jako że dotyczy jednej z najszybciej rozwijających się sieci LTE na świecie (145 wysp zasięgu do końca roku, 150-200 mln osób w zasięgu sieci).
Verizon oferuje dzisiaj użytkownikom 7 terminali LTE, w tym jeden telefon, dwie karty transmisji danych, dwa bezprzewodowe routery i tablet.