Telewizory za pół ceny, przydatne tylko przez rok
Patrycja Otto
Sklepy i ich klienci nie są przygotowani na cyfryzację. Punkty handlowe przeceniają odbiorniki, które za rok będą bezużyteczne. Na rynku pojawiły się też dekodery, które mogą nie poradzić sobie z odkodowaniem sygnału. W listopadzie przyszłego roku zacznie się wyłączanie analogowego nadawania telewizji naziemnej. Tylko 40 proc. z ponad 20 mln telewizorów znajdujących się w polskich domach jest dostosowanych do odbioru sygnału cyfrowego. Właściciele pozostałych albo kupią nowe odbiorniki, albo – to będzie zapewne bardziej popularne – dekodery zewnętrze, które umożliwią odbiór nowego sygnału. Inaczej nie będą mogli odbierać obrazu, chyba że korzystają z platform cyfrowych.