Rozmowa z Elżbietą Wanat-Połeć

Kierowca, który nie miał wypadku, nie jest obciążany składką za tych, którzy powodują więcej kolizji - mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego

Publikacja: 24.11.2011 00:17

Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego

Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego

Foto: Fotorzepa, Małgorzata Pstrągowska Mał Małgorzata Pstrągowska

Rz: Czy istnienie bazy UFG może mieć wpływ na to, że kierowcy zaczną jeździć bezpieczniej?

Elżbieta Wanat-Połeć: Tak, szczególnie świadomi kierowcy, którzy liczą się z konsekwencjami spowodowania wypadku, w tym np. z wyższą składką za polisę komunikacyjną. Co istotne, coraz więcej firm ubezpieczeniowych przy kalkulacji składek za polisy OC czy AC uwzględnia wypadki spowodowane innym pojazdem niż własny. Zatem wypadki podczas jazdy np. autem służbowym są brane pod uwagę przy wyliczaniu składki dla samochodu prywatnego. Dziś informacje te można łatwo sprawdzić w bazie polis komunikacyjnych UFG. Wcześniej było to bardzo trudne, niemal niemożliwe.

Czy większe korzyści z istnienia bazy odnoszą kierowcy czy firmy ubezpieczeniowe?

Dla kierowców uruchomienie bazy oznacza, że każdy płaci za siebie, czyli za rzeczywiście spowodowane przez siebie wypadki. Kierowca, który nie miał wypadku, nie jest więc obciążany składką za tych, którzy powodują więcej kolizji. Z kolei firmy mogą teraz kalkulować składkę adekwatnie do rzeczywistego ryzyka powodowanego przez danego kierowcę. Z racji skali działania korzyści dla ubezpieczycieli wydają się większe.

Czy nowelizacja ustawy nie spowoduje wzrostu liczby kierowców bez OC? Dotychczas polisa przedłużała się automatycznie.

Od 11 lutego przyszłego roku brak automatycznego przedłużenia polisy OC będzie dotyczyć tylko określonych sytuacji. I tak przy zakupie pojazdu będzie można skorzystać z ubezpieczenia OC poprzedniego właściciela tylko do końca okresu ważności tej polisy. Umowa nie będzie automatycznie przedłużana, tak jak jest obecnie. Początkowo może to spowodować nieznaczny wzrost liczby nieubezpieczonych, gdyż część osób nie od razu zorientuje się, że są nowe przepisy. Uważam jednak, że w dłuższej perspektywie nieubezpieczonych będzie mniej. Zaostrzone sankcje za brak komunikacyjnego OC, częstsze kontrole prowadzone przez fundusz z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi informatycznych oraz przygotowywana przez UFG kampania informacyjna pokazująca konsekwencje braku obowiązkowej polisy spowodują, że liczba nieubezpieczonych spadnie.

Rz: Czy istnienie bazy UFG może mieć wpływ na to, że kierowcy zaczną jeździć bezpieczniej?

Elżbieta Wanat-Połeć: Tak, szczególnie świadomi kierowcy, którzy liczą się z konsekwencjami spowodowania wypadku, w tym np. z wyższą składką za polisę komunikacyjną. Co istotne, coraz więcej firm ubezpieczeniowych przy kalkulacji składek za polisy OC czy AC uwzględnia wypadki spowodowane innym pojazdem niż własny. Zatem wypadki podczas jazdy np. autem służbowym są brane pod uwagę przy wyliczaniu składki dla samochodu prywatnego. Dziś informacje te można łatwo sprawdzić w bazie polis komunikacyjnych UFG. Wcześniej było to bardzo trudne, niemal niemożliwe.

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne