To przewidywany przez Europejską Federację Ubezpieczycieli i Reasekuratorów CEA efekt zmian, jakie od końca przyszłego roku zostaną wprowadzone na wniosek Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Od końca 2012 r. ubezpieczyciele nie będą mogli bowiem stosować kryterium płci w ustalaniu wysokości składki.
To nie dyskryminacja
– Planowane zmiany prawne mogą być niekorzystne szczególnie dla kobiet, które teraz co do zasady płacą niższe składki zarówno w ubezpieczeniach na życie, jak i majątkowych. Skalę zmian pokaże czas, z pewnością firmy będą chciały wypracować modele, które nie pozwolą na zbyt duży odpływ klientów –zauważa Krystyna Krawczyk, dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych.
Firmy wyliczenia dotyczące wysokości składek opierają na szeregu kryteriów, jednym z nich jest płeć. To istotne, ponieważ kobiety są na drodze kierowcami spokojniejszymi i bardziej odpowiedzialnymi, z drugiej strony, w segmencie polis na życie, niezwykle ważne w obliczeniach jest uwzględnienie faktu, że kobiety żyją dłużej.
– Firmy ubezpieczeniowe mają obowiązek szacować stawki w oparciu o pełną wiedzę na temat ryzyka. Kalkulowanie stawek w oparciu o płeć nie jest aktem dyskryminacji, a wyrazem rzetelności i dbałości o jak najlepsze wykorzystanie środków powierzonych przez klientów – zauważa Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.