Zmiana zasad naliczania tzw. podatku Belki i wycofanie z oferty lokat antypodatkowych nie spowodowało wysypu nowych, atrakcyjnych sposobów lokowania nadwyżek finansowych. Średnie oprocentowanie lokat wyraźnie się obniżyło, a korzystnych ofert trzeba szukać przede wszystkim w instytucjach o mniejszym udziale w rynku. Posiadacz oszczędności, któremu zależy przede wszystkim na ich bezpieczeństwie, może też poszukać propozycji poza bankami. Alternatywą dla lokat są fundusze inwestycyjne realizujące bezpieczne strategie, można też rozważyć zakup obligacji skarbowych.
Lokaty i rachunki
Najbardziej oczywistym rozwiązaniem jest przeniesienie pieniędzy na inną lokatę terminową – już z zyskiem podlegającym opodatkowaniu. Stawki powyżej 6 proc. w skali roku można obecnie znaleźć w cennikach lokat zawieranych na 3, 6 i 12 miesięcy oraz na okresy liczone w latach. Jednak w przypadku dłuższych terminów są to niemal wyłącznie lokaty ze zmiennym oprocentowaniem. To zaś oznacza, że w przyszłości stawka może się zmienić w reakcji na sytuację na rynku.
Niezależnie od terminu, na jaki zawierana jest lokata, czołowe miejsca w rankingach oprocentowania zajmują banki o niewielkim udziale w rynku. Warto też pamiętać, że często najkorzystniejsze stawki obowiązują tylko wtedy, gdy lokata jest zakładana z tzw. nowych środków (a więc takich, które nie zostały przeniesione z innego depozytu w tym banku, tylko wpłynęły z zewnątrz).
Dużym ułatwieniem dla posiadaczy oszczędności jest możliwość zdalnego otwierania lokat także przez osoby, które wcześniej nie współpracowały z bankiem przyjmującym depozyt. Taką możliwość daje coraz więcej instytucji. Pierwszym etapem procedury jest wtedy wypełnienie formularza na stronie internetowej banku, drugim – wykonanie przelewu na wskazany przez bank rachunek. Jeśli dane nadawcy przelewu zgadzają się z tymi wpisanymi do formularza, umowa lokaty zaczyna obowiązywać. Ta procedura ułatwia przeniesienie pieniędzy do banku, który zaoferuje korzystniejsze stawki.
Wygodnym produktem dla lokujących nadwyżki finansowe są konta oszczędnościowe. Nie trzeba z góry określać terminu, na jaki zostaną zdeponowane pieniądze, bo całość lub część z nich można wycofać w każdej chwili, bez utraty naliczonych do tej pory odsetek. Taka wypłata bywa jednak obciążona prowizją. Zazwyczaj banki zezwalają na jedną bezprowizyjną wypłatę w miesiącu (często zastrzegając, że musi to być przelew na rachunek w tym samym banku, w dodatku zlecony przez jeden z samoobsługowych kanałów), każda kolejna zaś kosztuje 5 – 10 zł.