Kulczyk Investments (KI), poprzez Polenergię Holding, ma w niej 58 proc. udziałów. Za 12,3 mln akcji PEP spółka z grupy Jana Kulczyka zapłaciła ponad 406 mln zł, oferując inwestorom po 33 zł za walor. To znaczy, że udzieliła 28,1 proc. premii w stosunku do średniej ceny akcji PEP na giełdzie w ciągu sześciu miesięcy poprzedzających dzień ogłoszenia wezwania (czyli 10 sierpnia). Po niższej cenie część funduszy inwestycyjnych, które były akcjonariuszami PEP, nie była skłonna sprzedać papierów spółki. – Osiągnęliśmy cel. Większościowy akcjonariat daje nam możliwość konsekwentnej integracji spółki z naszą grupą energetyczną – skomentował po przejęciu Dariusz Mioduski, prezes Polenergii. Zbigniew Prokopowicz, dotychczas szefujący PEP, jak i pozostali członkowie zarządu, mają zachować stanowiska. Ich kompetencje zostały ocenione bardzo wysoko i oprócz dotychczasowych zadań w PEP, zaproponowano im również prowadzenie dodatkowych projektów w Polenergii.
W ramach struktur nowej grupy zachowana ma zostać również wcześniejsza strategia PEP. Dopiero w 2013 r. powstanie nowy plan rozwoju po 2014 r. Już wiadomo jednak, że mimo integracji operacyjnej, PEP pozostanie odrębnym podmiotem, notowanym na GPW.
Polish Energy Partners specjalizuje się w rozwijaniu, wdrażaniu i zarządzaniu projektami w zakresie wytwarzania energii elektrycznej i ciepła oraz produkcji paliw dla energetyki. Jednostki zarządzane przez PEP wytwarzają ponad 8 proc. energii odnawialnej w kraju uzyskiwanej z wiatru i spalania biomasy. W ostatnich latach PEP rozwinął i z zyskiem sprzedał projekty farm wiatrowych, m.in. Wartkowo i Pągów. Uzyskał też koncesje pod budowę kolejnych.
Jednocześnie spółka oferuje usługi outsourcingowe dla energetyki przemysłowej, polegające np. na modernizacji i zwiększaniu efektywności istniejących już instalacji wytwórczych. Istotną częścią działalności PEP jest też produkcja pelletu z biomasy i dostarczanie tego paliwa dla dużych firm energetycznych.
Na początku 2013 r. PEP zamierza rozpocząć budowę farm wiatrowych o mocy 106 MW i elektrowni biomasowej o mocy 30 MW. Finansowanie tych projektów jest już zorganizowane. Do 2015 r. celem spółki jest budowa farm wiatrowych o łącznej mocy 500 MW.