Akcje Domu Maklerskiego DM IDMSA zdrożały wczoraj o 16,7 proc. i na koniec dnia były wyceniane na 21 gr. W ciągu dnia zyskiwały prawie 28 proc. Zwyżce towarzyszyły wysokie obroty. Przekroczyły 5,8 mln zł.

Inwestorzy zwiększali zaangażowanie w spółkę po tym, gdy w piątek wieczorem firma podała, że rezygnuje z emisji akcji serii J. Pomysł ten od początku budził duże kontrowersje. Broker chciał przeprowadzić emisję jedynie dla kluczowych pracowników spółki, którzy w 2010 r. nabyli akcje DM IDMSA w ramach programu motywacyjnego. Wtedy walory brokera na rynku były wyceniane na ponad 2 zł. Cena emisyjna nowych walorów miała wynieść 10 gr. Poprzez emisję broker chciał zrekompensować pracownikom negatywne skutki ogromnej przeceny akcji DM IDMSA, do jakiej doszło w sierpniu. Wątpliwości co do uprzywilejowania jednej grupy akcjonariuszy miały jednak m.in. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych i Komisja Nadzoru Finansowego.

– W trakcie prowadzonego procesu budowania księgi popytu istotna część naszych pracowników zwróciła się jednak do zarządu z propozycją rezygnacji z realizacji tej emisji, wskazując jako argumenty negatywną jej ocenę przez innych uczestników rynku, a także kierując się troską o wizerunek DM IDMSA oraz dbałością o kurs akcji – tłumaczy decyzję spółki Grzegorz Leszczyński, prezes DM IDMSA.