Pierwsza sesja Nowego Roku przyniosła większości inwestorów poprawę stanu portfela, ale nie tym, którzy jakiś czas temu zainwestowali w akcje spółki Hawe, budującej sieci światłowodowe i udostępniające je innym operatorom.
Kurs walorów tej firmy stracił wczoraj 8,16 proc. (spadając do 3,49 zł) po tym, gdy zarząd po ostatniej sesji 2012 roku odwołał prognozę na miniony rok. Nieaktualne stały się więc założenia o 270 mln zł przychodów i ponad 100 mln zł zysku netto.
Decyzję o korekcie tłumaczono czynnikami zewnętrznymi: opóźnieniami przetargów samorządowych na budowę sieci szerokopasmowych, powolną konsolidacją rynku czy słabą kondycją operatorów, czyli klientów spółki.
W komunikacie firma zapewniła, że dokłada starań, aby wyniki były satysfakcjonujące dla jej akcjonariuszy, a prezes Jerzy Karney napisał w korespondencji z „Rz", że „wyniki finansowe Hawe za 2012 będą bardzo dobre, szczególnie na tle całej branży telekomunikacyjnej".
Wczoraj spadkowi kursu Hawe towarzyszył ożywiony handel akcjami. Giełdowi inwestorzy, wyprzedając papiery, zawarli ponad 2090 transakcji, w których właściciela zmieniło 2,8 miliona walorów.
