FELIETON: Światłowody, szerokie pasmo, a sprawa polska

Zjednoczona Europa, zapewne parafrazując nieśmiertelną myśl Lenina („komunizm to władza radziecka plus elektryfikacja całego kraju") przekonuje nas, iż receptą na telekomunikację są "działania Komisji Europejskiej plus Agenda Cyfrowa". Realizowana w ten sposób „internetyfikacja" Europy ma sprawić, że staniemy się rajem cyfrowym miodem i mlekiem płynącym

Publikacja: 27.02.2013 12:03

Red

Na zeszłotygodniowej dorocznej konferencji FTTH Council Europe tradycyjnie już dokonano oceny krajów europejskich w procesie wdrażaniu ultraszybkiego, światłowodowego dostępu szerokopasmowego. I ocena ta jest dla Polski niepokojąca. Bo Polska na mapie super-szerokopasmowej Europy wydaje się nie istnieć.

Obserwując światłowodowy wyścig krajów europejskich, można poczynić dwie ważne obserwacje. Po pierwsze, wiodące pozycje zajmują: Skandynawia, Holandia oraz liczne kraje Europy Wschodniej, które przodują zarówno w rankingach dostępności, jak i adopcji szybkich sieci szerokopasmowych FTTH/B.

Po drugie, duże kraje Europy Zachodniej – z wielu przyczyn - mają wyraźny problem z wymianą infrastruktury na światłowody. Ale poważne deklaracje inwestycyjne padają i tam – zarówno ze strony operatów narodowych (np. Deutsche Telekom zamierza w ciągu najbliższych 3 lat zainwestować 6 mld uuro), jak i rządów (w zeszłym tygodniu prezydent Francois Hollande zadeklarował, iż rząd francuski wyłoży na ten cel 20 mld euro). Tak więc również o końcówce rankingu mówi się dużo i z pewnego rodzaju optymizmem. Na tym tle Polska jest cały czas niedostrzegalna.

Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie żebyśmy rozwijali nowoczesną telekomunikację jak inne kraje Europy Wschodniej. Trudno uwierzyć, by nasze bariery popytowe i adopcyjne były drastycznie trudniejsze niż u naszych sąsiadów. Problemem są pieniądze i sposób ich wydawania.

Finansowane przez Unię Europejską sieci regionalne same z siebie nie zmienią naszej sytuacji, bo muszą zostać uzupełnione budową sieci dostępowych. Jeszcze większy problem pojawia się w silnie zaludnionych obszarach kraju. Przeciągające się w ostatnich latach debaty nt. prawa telekomunikacyjnego, polityki regulacyjnej oraz presja na niskie ceny usług skutkują obecnie bardzo dużą niechęcią inwestycyjną. Zarówno do budowy nowej infrastruktury, jak i niezbędnej modernizacji już istniejących zasobów.

Pobieżne szacunki mówią, iż koszt Agendy Cyfrowej w przeliczeniu na gospodarstwo domowe wymagać będzie dodatkowych 10-20 zł miesięcznie (ponad dotychczasową marżę i zysk operatorów) na abonenta. Jeżeli nie przekona się go do tych opłat  (wiele przykładów – np. ze Skandynawii - pokazuje, że jest to możliwe, bo światłowód to także lepsza jakość i dostęp do szerszego wachlarza usług), ani znajdzie się sposobu na gwarancję zwrotu z inwestycji sektorowi prywatnemu, pieniądze najprawdopodobniej będzie musiał wyłożyć rząd.

Jeżeli i to nie nastąpi, Polsce grozi wykluczenie cyfrowe nowego typu: „zaszczytne" miejsce na szarym końcu rozświetlonej światłowodami Europy.

Rafał Sobiczewski

Dyrektor ds. dostępu szerokopasmowego w Alcatel-Lucent (Europa Środkowa, Wschodnia i WNP)/ Absolwent Wydziału Elektroniki Politechniki Warszawskiej i podyplomowych studiów EMBA w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej. W latach 1998-2000 pracował w Centrum Badawczo-Rozwojowym TP SA, gdzie m.in. zajmował się systemami multimedialnymi i uczestniczył w projektach badawczych UE. W latach 2000-2006 w Lucent Technologies, gdzie odpowiadał za strategię i rozwój firmy w zakresie rozwiązań dostępu szerokopasmowego i NGN dla Europy. W latach 2006-2008 pracował w UK dla Fujitsu Telecommunications, gdzie odpowiadał za rozwój produktów MSAN dla sieci BT 21CN, a także budowę i utrzymanie sieci dla operatorów LLU. Obecnie zajmuje się budową superszybkich sieci danych, a także wszelkimi aspektami wdrażania nowych usług i aplikacji telekomunikacyjnych.

Na zeszłotygodniowej dorocznej konferencji FTTH Council Europe tradycyjnie już dokonano oceny krajów europejskich w procesie wdrażaniu ultraszybkiego, światłowodowego dostępu szerokopasmowego. I ocena ta jest dla Polski niepokojąca. Bo Polska na mapie super-szerokopasmowej Europy wydaje się nie istnieć.

Obserwując światłowodowy wyścig krajów europejskich, można poczynić dwie ważne obserwacje. Po pierwsze, wiodące pozycje zajmują: Skandynawia, Holandia oraz liczne kraje Europy Wschodniej, które przodują zarówno w rankingach dostępności, jak i adopcji szybkich sieci szerokopasmowych FTTH/B.

Pozostało 84% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy