Zadeklarowała, że jej rząd wzmocni banki i poprawi finansowe publiczne, które są w „złym stanie" i Słowenia nie będzie szóstym krajem strefy euro sięgającym po pomoc zewnętrzną. Nie zdołała jednak przekonać inwestorów grających na rynkach obligacji i papiery skarbowe Słowenii potaniały a rentowności poszły w górę. W wystąpieniu Bratusek zabrakło szczegółów, w jaki sposób zamierza uporządkować finanse publiczne kraju.

Rentowność słoweńskich obligacji denominowanych w amerykańskich dolarach osiągnęła rekordowo wysoki poziom, a przecież niebawem rząd prawdopodobnie będzie musiał znowu sięgnąć do kieszeni inwestorów  by refinansować dług zapadający na początku czerwca. – Rozwój sytuacji na Cyprze wywołał obawy, że w najbliższych miesiącach Słowenia będzie miała problemy z dostępem do rynku euroobligacji, kiedy będzie próbowała dokapitalizować sektor bankowy banki i zdjąć ciężar finansowania budżetu z krajowego sektora bankowego, co zwiększy ryzyko strzyżenia depozytów – twierdzi Gillian Edgeworth, główna ekonomistka UniCredit w Londynie.

Rentowność słoweńskich dolarowych obligacji do wykupu w 2022 roku wzrosła o 56 punktów bazowych do 6,336 proc., zaś koszt  CDS chroniących inwestorów przed niewypłacalnością  Słowenii podskoczył o wczoraj o 49 punktów bazowych do 327 pb, najwyższego od pięciu miesięcy.