Czy niska cena wystarczy?

Dyskonty są zdecydowanie największymi wygranymi kryzysu na rynku w całej Europie. Potwierdza to wyróżnienie dla sieci Pepco.

Publikacja: 03.12.2013 03:05

Sieć określana jest jako dyskont przemysłowy – sprzedaje zarówno ubrania, jak i różnego typu akcesoria, np. do wyposażenia wnętrz czy tekstylia. W Polsce pojawiła się w 2004 r., otwierając 14 sklepów w największych miastach. Magnesem na klienta były i są niskie ceny. Pepco rosło po cichu i nadal nie należy do firm, które walczą o uwagę. W 2007 r. otworzony został setny sklep, w kolejnych dwóch latach następne 100. Dzisiaj ich liczba wynosi 459 – ostatnie otwarcia to Poznań w CH Rondo (szósty sklep sieci w mieście) oraz Konin, Bytom i Braniewo.

Marka w przypadku tego typu produktów ma znaczenie drugorzędne. Jednak choć klientów przyciągają głównie niskie ceny, to jednak jednocześnie oczekują oni wysokiej jakości, produktów, porównywalnej z produktami znanych na rynku marek.

Najwidoczniej Pepco potrafi znaleźć równowagę pomiędzy tymi elementami, ponieważ sprawozdania finansowe potwierdzają skuteczność takiej właśnie strategii. Z kolei nagrodę Dobra Firma Pepco Poland otrzymuje już drugi rok z rzędu.

W 2012 r. spółka osiągnęła 573,8 mln zł przychodów ze sprzedaży – były one o ponad 29,4 proc. wyższe niż w roku wcześniejszym. Dobra passa trwa – przychody spółki w 2011 r. wzrosły aż 43,3 proc. Z kolei na poziomie wyniku netto spółka zakończyła 2012 r. z ponad 33,2 mln zł zysku – był on jednak o 25 proc. niższy niż w 2011 r.

Polska sieć w dalszym ciągu rozwija się w bardzo szybkim tempie. – Podjęliśmy decyzję o ekspansji na kolejne kraje i w lutym otworzyliśmy pierwsze sklepy na Słowacji. Obecnie mamy ich 15, a w listopadzie otworzymy kolejne pięć sklepów w Czechach. Tym samym sieć Pepco przekroczy liczbę 500 sklepów – podaje firma. Już wcześniej zapawiadano, że docelowa liczba sklepów w naszym kraju wyniesie 600 placówek. Patrząc na tempo rozwoju, prognoza raczej zostanie zaktualizowana w górę.

Firma należy do holdingu inwestycyjnego Pepkor, jednej z największych firm w Republice Południowej Afryki. Koncern działa w segmencie dyskontowej sprzedaży detalicznej już od 1965 r., a jest obecny w 11 krajach Afryki oraz w Australii i Europie Wschodniej, zarządzając siedmioma sieciami detalicznymi pod różnymi markami handlowymi. Holding Pepco ma na świecie 3,4 tys. sklepów oraz zatrudnia niemal 32 tys. pracowników. Roczne przychody grupy przekraczają 3,3 mld dol.

Sieć określana jest jako dyskont przemysłowy – sprzedaje zarówno ubrania, jak i różnego typu akcesoria, np. do wyposażenia wnętrz czy tekstylia. W Polsce pojawiła się w 2004 r., otwierając 14 sklepów w największych miastach. Magnesem na klienta były i są niskie ceny. Pepco rosło po cichu i nadal nie należy do firm, które walczą o uwagę. W 2007 r. otworzony został setny sklep, w kolejnych dwóch latach następne 100. Dzisiaj ich liczba wynosi 459 – ostatnie otwarcia to Poznań w CH Rondo (szósty sklep sieci w mieście) oraz Konin, Bytom i Braniewo.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy