Indie storpedowały umowę WTO

Indie, po storpedowaniu globalnej umowy o handlu, chcą ją nadal podpisać, o ile reszta krajów WTO zgodzi się na ich żądanie ustępstw w magazynowaniu żywności — stwierdzono w Delhi

Publikacja: 03.08.2014 17:05

Indie storpedowały umowę WTO

Foto: Bloomberg

Termin podpisania umowy WTO o ułatwieniach w światowym handlu (TFA) minął 31 lipca o północy, bo Indie zażądały zawarcia także dodatkowego porozumienia dającego temu krajowi większą niż zakładają reguły WTO swobody w subwencjonowaniu produkcji i magazynowania zbóż i żywności.

Nie wiadomo było od razu, czy najnowsze wypowiedzi wyższych przedstawicieli władz w Delhi oznaczały uchylenie drzwi dla zasadniczej umowy. Pewien dyplomata z dziedziny handlu z kraju rozwijającego się stwierdził w Genewie, że mocno zmaleje zaufanie krajów do tego co mówią Indie.

W stolicy uważa się, że umowę TFA można by podpisać już na początku września. — To śmieszne mówić, że umowa z Bali jest martwa — powiedział wyższy urzędnik w resorcie handlu w Delhi o umowie uzgodnionej rok temu na indonezyjskiej wyspie. — Jesteśmy całkowicie zaangażowani w tę umowę, ale zwracamy się tylko o porozumienie w sprawie bezpieczeństwa żywnościowego — dodał nie mogąc przedstawić się, bo nie wolno mu rozmawiać z mediami.

Inny urzędnik od handlu powiedział: — Oczekujemy, że dyrektor generalny WTO zwoła posiedzenie we wrześniu i jesteśmy gotowi podpisać samą umowę, o ile ona i kwestie bezpieczeństwa żywnościowego zostaną zatwierdzone razem. Mamy sporą nadzieję, że dojdzie do tego.

Szkoda dla wizerunku Indii

Sekretarz stanu USA, John Kerry przebywający z wizytą w Delhi powiedział premierowi Narendrze Modi, że odmowa podpisania przez Indie tej umowy zaszkodzi wizerunkowi jego kraju. Fiasko podpisania przez Indie umowy TFA wysłało mylący sygnał i podważyło wizerunek Indii, jaki sam premier Modi stara się przedstawiać — powiedział Kerry prasie po tym spotkaniu.

Kilka krajów WTO wyrażało frustrację, gdy żądania Indii doprowadziły do załamania się pierwszej reformy światowego handlu w ostatnich 20 latach. Ministrowie krajów WTO uzgodnili w grudniu na Bali globalną reformę procedur celnych prowadzącą do ułatwień w handlu (stąd nazwa umowy), ale nie byli w stanie przezwyciężyć zastrzeżeń Indii z ostatniej chwili i dotrzymać terminu 31 lipca.

Indie podkreślały, że w zamian za podpisanie umowy o ułatwieniach w handlu musi dojść do większego postępu w równoległej umowie. Nowa nacjonalistyczna ekipa w Delhi kładła nacisk na to, że w tym samym czasie co umowa TFA musi dojść do trwałego porozumienia o magazynowaniu subwencjonowanej żywności. Na Bali ustalono dla tej drugiej umowy termin 2017 r., ale Indie żądały jej wcześniej.

Większość dyplomatów spodziewała się sfinalizowania w ubiegłym tygodniu umowy, jedynego sukcesu WTO w ostatnich 19 latach, która według pewnych oszacowań, dałaby światowej gospodarce dodatkowy bilion dolarów i 21 mln nowych miejsc pracy. Indie uważały, że to mocno przesadzone dane.

Dyplomatów zaszokowało weto Indii w ostatniej chwili, pojawiły się słowa krytyki, a także pomruki o przyszłości WTO i jej systemie wielostronnym.

- Australia jest głęboko zawiedziona niemożnością dotrzymania terminu. To duży cios dla zaufania obudzonego na Bali, że WTO jest w stanie wypracować wynegocjowane rozwiązania — oświadczył jej minister handlu Andrew Robb. — Teraz nie ma zwycięzców, a już z pewnością wśród krajów rozwijających się, które zyskałyby najwięcej — dodał

Możliwość działania bez Indii

Niektóre kraje, m.in. UE, USA, Australia, Japonia i Norwegia, omawiały już plan wykluczenia Indii z umowy o ułatwieniach w handlu i pójścia dalej bez tego kraju.

Przedstawiciel Australii stwierdził, że cała procedura została wyczerpana, o istotnych reformach rozmawiano już w ramach WTO i jej rundy z Doha, która zaczęła się w 2001 r. — Niektórzy widzą w tym ostatni gwizdek dla Dohy i nalegają na wielostronną reformę z zostawieniem tych, którzy nie chcą iść razem dalej — powiedział.

Japoński urzędnik stwierdził, że Tokio potwierdza swe przywiązanie do utrzymania i wzmocnienia wielostronnego systemu handlu, ale jest sfrustrowane tym, że mała grupa krajów wykoleiła powszechny konsens. Przyszłość rundy z Doha wraz z pakietem z Bali stała się niepewna na tym etapie — dodał.

Nowozelandzki minister handlu zagranicznego Tim Groser powiedział, że było za dużo dramaturgii wokół negocjacji i dodał, że wszelkie mówienie o wykluczeniu Indii jest naiwnością i kontrproduktywne. — Indie to drugi na świecie kraj pod względem ludności, żywotna część światowej gospodarki i stanie się jeszcze ważniejszy. Pomysł wykluczenia go jest śmiechu wart. Nie chcę zbyt krytykować Hindusów. Musimy spróbować razem wyjść z tego, a sadzanie Indii na ławie oskarżonych nic by nie dało — dodał.

W każdym razie fiasko zawarcia porozumienia może sygnalizować odchodzenie od jednorodnych pojedynczych porozumień, które od dziesięcioleci stanowiły o istocie tej organizacji — uważa ekspert od wolnego handlu i WTO na Uniwersytecie w Adelaidzie, Peter Gallagher.

- Z pewnością za wcześnie jeszcze mówić o śmierci WTO. Moim zdaniem doszliśmy do punktu, w którym trzeba będzie więcej realizmu w procedurach negocjacyjnych To są 153 kraje. Nie możemy poruszać się z tą samą prędkością w tych samych sprawach i pora też na to, by pozwolić tym, które chcą to robić, aby to robiły — powiedział.

Termin podpisania umowy WTO o ułatwieniach w światowym handlu (TFA) minął 31 lipca o północy, bo Indie zażądały zawarcia także dodatkowego porozumienia dającego temu krajowi większą niż zakładają reguły WTO swobody w subwencjonowaniu produkcji i magazynowania zbóż i żywności.

Nie wiadomo było od razu, czy najnowsze wypowiedzi wyższych przedstawicieli władz w Delhi oznaczały uchylenie drzwi dla zasadniczej umowy. Pewien dyplomata z dziedziny handlu z kraju rozwijającego się stwierdził w Genewie, że mocno zmaleje zaufanie krajów do tego co mówią Indie.

Pozostało 89% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy