Przegląd europejskich regulacji światłowodowych

Dostęp do sieci oparty na infrastrukturze światłowodowej typu FTTH i FTTN jest najefektywniejszym sposobem dostarczenia łączy największych prędkości i enablerem nowego rodzaju usług świadczonych online - tak brzmi ogólnoeuropejski konsensus w sprawie sposobu budowy stacjonarnej sieci przyszłości. Mimo zgody co do ogólnego kierunku zmian, nie ma wspólnej dla całej Unii Europejskiej polityki regulacyjnej dotyczącej światłowodów.

[srodtytul]Część krajów bez regulacji[/srodtytul]

W części krajów europejskich, takich jak Norwegia, Dania, Włochy i Grecja regulatorzy rynków i prawodawcy nie stworzyli jakichkolwiek przepisów odnoszących się do infrastruktury światłowodowej. Jak tłumaczą analitycy firmy IDATE Consulting & Research, która przygotowała raport "FTTx 2010 Markets & Trends, Facts & Figures", w tych krajach brak regulacji jest skutkiem albo małej liczby graczy rynkowych zaangażowanych w rozwój infrastruktury światłowodowej (Włochy), lub małego w sensie geograficznym obszaru regulacji, na którym nie ma dominującego gracza (Dania). Przepisów regulujących rynki FTTx nie ma także w Europie Wschodniej: Polsce, Słowacji, Słowenii i innych.

[srodtytul]Belgia i Szwajcaria: zachęty inwestycyjne[/srodtytul]

Wśród krajów, które także nie zdecydowały się na wprowadzenie całościowej polityki regulacyjnej rynków FTTx, ale wprowadziły przepisy zachęcające do inwestowania w światłowody są Belgia i Szwajcaria. IBPT, belgijski regulator rynku, kładzie nacisk na rozwiązania zachęcające lokalne samorządy do inwestycji. Z kolei szwajcarski regulator ComCom skupił się na kwestiach współdzielenia infrastruktury optycznej między operatorami. ComCom organizuje także np. spotkania konsultacyjne pomiędzy poszczególnymi graczami rynków FTTx.

[srodtytul]FTTx regulowany jak broadband[/srodtytul]

W krajach, do których systemów prawnych wprowadzono regulacje dotyczące FTTx, sytuacja jest bardzo rozbieżna. Według IDATE nie sprzyja to rozwojowi rynku. - W niektórych krajach operatorzy wstrzymują się z inwestycjami i rolloutami, czekając na decyzje regulatorów rynków. Firmy telekomunikacyjne muszą dokładnie wiedzieć, jakie przepisy będą regulować ich działalność - czytamy w raporcie IDATE. Z drugiej strony, jasno określone przepisy wprowadzono np. w Holandii. Tamtejszy rynek FTTx jest regulowany w dokładnie ten sam sposób, jaki odnosi się do klasycznego broadbandu - np. te same są zasady dostępu do infrastruktury. W Wielkiej Brytanii Ofcom pracuje nad przepisami, które operatorom planującym inwestycje np. w FTTH zagwarantują im zwrot poniesionych nakładów w określonym czasie. Ofcom wspiera też sprzedaż dostępu hurtowego w modelu Active Line Acess, który ma stymulować sprzedaż ofert hurtowych:

[obrazek=http://grafik.rp.pl/grafika2/451108,464571,9.jpg]

[srodtytul]Francja: operatorzy dzielą się infrastrukturą na gęsto zaludnionych terenach[/srodtytul]

Jednym z krajów o najbardziej kompletnych regulacjach FTTx jest Portugalia. Tamtejsze przepisy zaczęły powstawać w 2004 r., kiedy portugalski regulator ANACOM nakazał operatorowi, Portugal Telecom umożliwienie dostępu innym operatorom do jego światłowodów. Portugal Telecom był pierwszym operatorem w Europie, który udostępnił taką ofertę. Drugim był France Telecom, który jesienią 2009 r. dostosował się do zasad stworzonych przez francuskiego regulatora. ARCEP określił, że współdzielona jest infrastruktura optyczna wewnątrz budynków mających więcej niż 12 gospodarstw domowych, znajdujących się w gęsto zaludnionych obszarach. Na obszarze objętym regulacją znajduje się 51,6 mln gospodarstw domowych. Według założeń ARCEP pierwszy operator kładący światłowody w budynku przy określaniu ich liczby bierze pod uwagę zapotrzebowanie zgłoszone przez innych operatorów. Do jednego gospodarstwa domowego nie może być podłączonych jednak więcej niż 4 światłowody.

Regulacje określające zasady dostępu do infrastruktury światłowodowej istnieją także w Hiszpanii, gdzie CMT (regulator) zmusił w 2009 r. operatora Telefonica do skonstruowania oferty dla operatorów alternatywnych. Przepływności usług na infrastrukturze Telefonica nie mogą być jednak większe niż 30 Mb/s. Podobne rozwiązania od grudnia 2009 r. funkcjonują w Niemczech.