Nawet o 2,8, proc., do 44,66 zł, taniały wczoraj akcje Asseco Poland. Na koniec dnia były już jednak wyceniane na 45,9 zł, tj. tylko o 0,1 proc. mniej niż dzień wcześniej. Rzeszowska spółka była zatem jedną z gorszych inwestycji spośród firm z WIG20.
Niechęć inwestorów do papierów kierowanej przez Adama Górala spółki mogła wynikać z obaw co do jej wyników za ostatni kwartał 2012 r.
Według analityków KBC Securities nie był to dobry okres dla Asseco Poland. Ich zdaniem rezultaty wypracowane w tym okresie przez informatyczną firmę wypadły blado, zwłaszcza gdy zestawią je z dość przyzwoitymi danymi po dziewięciu miesiącach.
Analitycy spodziewają się, że w poprzednim kwartale rzeszowska grupa miała 1,5 mld zł przychodów, czyli 5 proc. więcej niż rok wcześniej. Wpływ na to miała jednak większa sprzedaż spółek zagranicznych, przede wszystkim izraelskiej Formuli Systems.
Rosnące przychody nie szły jednak w parze z zyskami. Zysk netto całej grupy w IV kwartale 2012 r., według KBC Securities, skurczył się do 72 mln zł, ze 107 mln zł przed rokiem, czyli o 32 proc.