W regionie jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia

Raport Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową w Lubelskiem, regionie o najniższym PKB na mieszkańca w latach 2004 i 2005, warunkiem poprawy sytuacji jest modernizacja gospodarki. Jej podstawowe słabości to stosunkowo duże uzależnienie od rolnictwa, niedostatecznie rozwinięte usługi rynkowe i przemysł przetwórczy

Aktualizacja: 27.11.2007 00:38 Publikacja: 27.11.2007 00:34

W regionie jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia

Foto: Rzeczpospolita

Red

Skuteczną metodą przyspieszenia rozwoju regionu może być tworzenie firm w nowych lub słabo rozwiniętych działalnościach. Istniejąca struktura gospodarcza staje się bowiem hamulcem rozwoju. Kapitał ludzki powinien być lepiej wykorzystywany, a władze samorządowe muszą wspierać rozwój przedsiębiorczości wszystkimi dostępnymi metodami.

Konieczne jest także zwiększenie wpływu sfery B+R na unowocześnianie gospodarki regionu. Elementy gospodarki opartej na wiedzy, dzięki której odbywa się postęp we współczesnym świecie, z największym trudem przebijają się w województwie. Silny ośrodek akademicki w Lublinie w niedostateczny sposób oddziałuje na rozwój regionu.

Zwrot w sytuacji gospodarczej może przynieść zewnętrzne zasilanie finansowe zarówno ze strony UE, jak i inwestorów zagranicznych. Trzeba wzmóc wysiłki w celu pozyskiwania bezpośrednich inwestycji zagranicznych.

Województwo lubelskie powinno wykorzystywać istniejące zasoby i położenie przygraniczne. Wskazany jest rozwój usług rynkowych oraz poprawa infrastruktury dla turystyki, w tym agroturystyki i centrów logistycznych. Wsparcia wymaga lokalna przedsiębiorczość, gdyż skłonność do podejmowania działalności gospodarczej jest w regionie niska. Wskazana byłaby rozbudowa infrastruktury okołobiznesowej, czyli tworzenie firm szkoleniowych, doradczych, informatycznych i biur rachunkowych. Jest to szansa dla sektora prywatnego.Modernizacja przemysłu w województwie lubelskim powinna przebiegać na dwóch płaszczyznach równocześnie. Po pierwsze należy unowocześniać przedsiębiorstwa tradycyjnych gałęzi przemysłu i tam, gdzie to możliwe, wprowadzać do nich nowoczesne rozwiązania technologiczne poprawiające efektywność.Po drugie trzeba wspierać rozwój firm w gałęziach przemysłu, które mają zauważalnie mniejsze znaczenie w regionie niż w innych województwach. Przykłady takich gałęzi to działalność wydawnicza i poligraficzna, przemysł odzieżowy, produkcja maszyn i aparatury elektrycznej. Wskazane byłoby także wzmocnienie regionalnych specjalizacji przemysłowych, czyli przemysłu spożywczego, meblarskiego, materiałów budowlanych.Województwo lubelskie nie w pełni wykorzystuje potencjał turystyczny. Takie formy, jak obserwowanie przyrody, szkółki jeździeckie, ścieżki rowerowe mogą zwiększyć atrakcyjność rekreacyjną regionu. Pomysłem z dużą szansą na sukces komercyjny byłaby budowa sztucznego stoku narciarskiego w okolicach Lublina.

[srodtytul]Duże znaczenie rolnictwa[/srodtytul]

Województwo lubelskie jest dziesiątym województwem w Polsce pod względem wartości regionalnego PKB i 16. pod względem PKB na głowę mieszkańca. Udział województwa w krajowym PKB w 2005 r. wyniósł 3,9 proc., o 0,2 proc. mniej niż w 2000 r. Oznacza to, że tempo wzrostu gospodarczego województwa w latach 2000 – 2005 było niższe od średniej krajowej. Wartość dodana brutto przypadająca na jednego pracującego – przedstawiająca społeczną wydajność pracy – była w 2005 r. niższa o 31,6 proc. Stawia to region na 16. pozycji w Polsce, a wynika z dużego znaczenia rolnictwa na tym terenie.Sektorowa struktura wytwarzania PKB (wartości dodanej brutto) w regionie jest typowa dla województw mocno związanych z rolnictwem i słabiej rozwiniętych gospodarczo. Udział przemysłu w regionalnym PKB jest niższy niż średnio w kraju (18,7 proc. wobec 23,9 proc.), a udział rolnictwa wyższy (7,4 proc. wobec 4,5 proc.). Udział usług nierynkowych (służba zdrowia, szkolnictwo) jest najwyższy w kraju (20,7 proc.), co wynika z niedostatecznego rozwoju innych dziedzin działalności gospodarczej. Usługi rynkowe (transport, handel, turystyka, obsługa nieruchomości, usługi dla biznesu itd.) stanowią 47,5 proc. regionalnego PKB, co jest stosunkowo dobrym rezultatem; region znajduje się co prawda poniżej średniej krajowej, ale sytuacja w tej dziedzinie jest podobna jak w większości województw.Taka struktura wytwarzania dochodu narodowego nie jest korzystna, bowiem sektor usług nierynkowych stanowi zbyt duże obciążenie dla pozostałych.

[srodtytul]Jedenaste miejsce[/srodtytul]

IBnGR przeprowadził analizę rozwoju województw na podstawie danych z lat 1999 – 2004 („Sukces rozwojowy polskich województw”, IBnGR, Gdańsk 2006). Porównaliśmy pięć aspektów rozwoju: dynamikę gospodarki, infrastrukturę techniczną, jakość kapitału ludzkiego, warunki życia oraz funkcjonowanie samorządów. Syntetyczna ocena sukcesu rozwojowego stanowi wypadkową zmian w tych pięciu kategoriach.Pod względem sukcesu rozwojowego Lubelskie znalazło się na 11. pozycji wśród pozostałych regionów Polski. Na tę niską lokatę wpływało przede wszystkim słabe tempo poprawy działania samorządów oraz warunków życia. Nie najlepsze wyniki dotyczące funkcjonowania samorządów były efektem spadku udziału dochodów własnych w dochodach samorządowych ogółem oraz ponadprzeciętnego wzrostu wydatków z budżetów gmin na administrację publiczną. Niska lokata w kategorii warunków życia wynikała z obniżenia wydatków na rekreację i kulturę, pogorszenia warunków mieszkaniowych i infrastruktury szkolnictwa.Lubelskie charakteryzowało się przy tym dynamiką infrastruktury technicznej na poziomie zbliżonym do przeciętnej krajowej oraz stosunkowo wysoką dynamiką kapitału ludzkiego. W badanym okresie dosyć szybko rosła wydajność pracy.

[srodtytul]Niskie nakłady inwestycyjne[/srodtytul]

W województwie lubelskim jest większy potencjał rozwojowy, niż wskazywałby na to poziom ogólnego rozwoju i zamożności. Jeden z najsłabiej rozwiniętych gospodarczo regionów Polski wykazuje się stosunkowo wysoką relacją nakładów na działalność badawczo–rozwojową do regionalnego PKB (0,46 proc. w 2004 roku wobec 0,56 proc. w całym kraju). Taki rezultat plasuje województwo na piątym miejscu w kraju.Wykorzystanie potencjału rozwojowego osłabia mniejsza od średniej ogólnopolskiej liczba zarejestrowanych podmiotów gospodarczych na 10 tys. mieszkańców (684 wobec 948). Odsetek studentów szkół wyższych znajduje się nieco poniżej wskaźnika krajowego (478 wobec 506), przez co możliwość zasilania regionu w kwalifikowane kadry jest stosunkowo duża.W 2005 r. wysokość nakładów inwestycyjnych na jednego mieszkańca wyniosła zaledwie 1992 zł wobec 3434 zł średnio w Polsce. Tak niski wskaźnik inwestowania stanowi zagrożenie dla kontynuacji wzrostu w kolejnych latach i świadczy o słabym wykorzystywaniu potencjału rozwojowego.Prawie jedna trzecia (30 proc.) produkcji sprzedanej wytwarzana jest w sektorze publicznym; jest to jeden z najwyższych wskaźników w Polsce. Struktura przychodów przemysłu przetwórczego odbiega nieco od sytuacji w innych regionach. Przemysł ten specjalizuje się w produkcji artykułów spożywczych i napojów, co jest konsekwencją dużego znaczenia rolnictwa w gospodarce regionu. Udział tej gałęzi w produkcji sprzedanej przemysłu w 2005 r. wyniósł 29 proc. przy 17,2 proc. średnio w kraju.Drugą największą gałęzią przemysłu przetwórczego w regionie jest produkcja mebli (jej udział w produkcji sprzedanej jest ponaddwukrotnie większy niż w kraju), a trzecią – maszyn i urządzeń (6,7 wobec 5,4 proc. w kraju). Znacznie poniżej średniej krajowej reprezentowane są takie dziedziny, jak przemysł wydawniczy i poligraficzny (0,9 wobec 2,9 proc. w kraju), produkcja maszyn i aparatury elektrycznej (0,6 wobec 3,1) oraz produkcja samochodów (1,5 wobec 8,7 proc.).

Taka struktura produkcji przemysłowej wynika z dostępności lokalnych surowców i rozwijanych przez lata zdolności wytwórczych. Gałęzie przemysłu, które są słabo reprezentowane w regionie, mają duży potencjał rozwojowy dzięki słabej konkurencji lokalnej, z tym że konieczna jest sprzedaż wyrobów w innych regionach.

[ramka]Wskaźnik bieżącej koniunktury w województwie lubelskim i wskaźnik ogólnopolski w latach 2001 – 2008 (od listopada 2007 r. projekcja)

źródło: Obliczenia IBnGR na podstawie „Listy 2000 Rzeczpospolitej”, 31 października 2007.

Od początku 2001 r. do września 2007 r. koniunktura gospodarcza w województwie lubelskim oceniana była nieznacznie lepiej niż przeciętnie w kraju. Średnia wartość wskaźnika bieżącej koniunktury dla województwa wynosiła w tym czasie 6,5 pkt, podczas gdy w całej Polsce było to 6,3 pkt.Z analiz IBnGR wynika, że koniunktura w województwie lubelskim do końca 2008 r. nadal będzie oceniana korzystnie, ale wartości wskaźnika koniunktury będą niższe niż w 2007 r. Oznacza to, że obserwowane już w tym roku zjawisko pogarszania się nastrojów przedsiębiorców będzie się nasilać w przyszłym roku. Należy jednak podkreślić, że dotyczy to nie tylko województwa lubelskiego, ale i całego kraju.

IBnGR prowadzi badania koniunktury gospodarczej we wszystkich województwach od stycznia 2001 r. Badanie, realizowane za pomocą testu koniunktury, polega na comiesięcznym ankietowaniu grupy przedsiębiorców, którzy odpowiadają na pytania związane z aktualną i oczekiwaną sytuacją swoich firm. Na tej podstawie wyliczane są: wskaźnik sytuacji bieżącej i wskaźnik prognostyczny informujący o oczekiwaniach na kolejne trzy miesiące. Oba wskaźniki przyjmują wartości od minus 100 do plus 100. Wartość wskaźnika powyżej zera świadczy o pozytywnych ocenach lub oczekiwaniach, wartość poniżej zera – o negatywnych. [/ramka]

[ramka]Największe przedsiębiorstwa przemysłu przetwórczego w 2006 r. w podziale na stosowane technologie wg klasyfikacji OECD.

źródło: Obliczenia IBnGR na podstawie Listy 2000 „Rzeczpospolitej”, 31 października 2007

Na tle innych województw zaawansowanie technologiczne największych przedsiębiorstw województwa lubelskiego przedstawia się w miarę korzystnie. Bliski krajowemu jest udział przedsiębiorstw stosujących wysokie technologie. Więcej niż średnio w Polsce jest też produkcji przemysłu przetwórczego o średniowysokich technologiach. Mniejsze niż średnio w kraju jest znaczenie dużych przedsiębiorstw stosujących niskie technologie. Przemysł przetwórczy w regionie można zatem określić jako stosunkowo dobrze zaawansowany technologicznie: prawie połowa przedsiębiorstw o przychodach powyżej 70 mln zł rocznie stosuje wysokie lub średniowysokie technologie według standardów międzynarodowych. [/ramka]

[ramka]Różnice dochodowe są niewielkie

Poziom rozwoju i struktura gospodarcza trzech podregionów województwa lubelskiego (lubelski, bielski i chełmsko–zamojski) są stosunkowo wyrównane. Podregion lubelski góruje nad resztą województwa pod względem wartości PKB na mieszkańca (111,2 proc. średniej w województwie), jednak w mniejszym stopniu niż to jest w województwach ze stolicami o cechach metropolii. W dwóch pozostałych podregionach wskaźnik PKB na mieszkańca jest bardzo podobny i odbiega o około 15 proc. od średniej w regionie. W większości województw zróżnicowanie dochodowe jest większe. [/ramka]

[ramka]W latach 2000 – 2005 PKB na mieszkańca w Lubelskiem było znacząco niższe niż średni wskaźnik wyliczony dla całego kraju.

źródło:IBnGR [/ramka]

Skuteczną metodą przyspieszenia rozwoju regionu może być tworzenie firm w nowych lub słabo rozwiniętych działalnościach. Istniejąca struktura gospodarcza staje się bowiem hamulcem rozwoju. Kapitał ludzki powinien być lepiej wykorzystywany, a władze samorządowe muszą wspierać rozwój przedsiębiorczości wszystkimi dostępnymi metodami.

Konieczne jest także zwiększenie wpływu sfery B+R na unowocześnianie gospodarki regionu. Elementy gospodarki opartej na wiedzy, dzięki której odbywa się postęp we współczesnym świecie, z największym trudem przebijają się w województwie. Silny ośrodek akademicki w Lublinie w niedostateczny sposób oddziałuje na rozwój regionu.

Pozostało 94% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy