Główny indeks Dow Jones stracił wczoraj 7,22 proc. i zakończył dzień na poziomie 8579 pkt. To o 40 proc. mniej niż rok temu, gdy przekroczył 14,1 tys. punktów.
Wczorajsze notowania były najgorsze od czerwca 2003 r. Od poniedziałku indeks stracił na wartości ponad 2,2 tys. punktów. To najgorszy tygodniowy spadek w historii.
Z kolei indeks Standard & Poor’s stracił 7,62 proc. do poziomu 909,92 pkt, co jest najgorszym wynikiem od kwietnia 2003 r. Przez ostatnie sześć dni amerykańskie indeksy straciły ok 15 proc.
– To już czysta panika – stwierdził Chris Orndorff, szef strategii w Payden & Payden. Z funduszy akcji w ostatnim tygodniu wycofano ponad 40 mld dol., ponad sześć razy więcej niż tydzień wcześniej.
Akcje General Motors, największego w USA producenta samochodów, były najtańsze od 1950 r. – straciły 33 proc do 4,65 dol., a kapitalizacja giganta była najniższa od 1929 r.