Wczoraj późnym wieczorem unijny szczyt zatwierdził kwotę 5 miliardów euro jako ekstra wsparcie gospodarki poprzez projekty energetyczne oraz rozwój Internetu na wsi. Jednym z głównym beneficjentów programu jest Polska, która dostanie ponad 300 mln euro, m.in. na terminal LNG w Świnoujściu i instalację przechwytywania i składowania CO2 w Bełchatowie. Dyskusja na temat programu trwała od listopada 2008 roku i do końca obiekcje wyrażały Niemcy, od których będzie pochodzić miliard euro zaprogramowanych pieniędzy. Ostatecznie jednak Angela Merkel się zgodziła. Dostała obietnicę, że pieniądze będą wydane do końca 2010 roku, co ma spełniać postawiony przez nią warunek finansowania tylko tych projektów, które faktycznie mają pomóc w walce z kryzysem.
Ostateczna lista inwestycji będzie przedstawiona dziś, w drugi dzień szczytu. Ale nieoficjalnie wiadomo, że znajdzie się tam również kontestowany przez Rosję i nielubiany przez Niemcy gazociąg Nabucco, który miałby tłoczyć gaz z Azji Środkowej z pominięciem Rosji. Dostanie 200 mln euro. Świadczy to o politycznym poparciu UE dla tego projektu.
[wyimek]1,5 mld euro ma wynosić polski wkład w podniesienie funduszy MFW[/wyimek]
Szczyt unijnych przywódców ma dziś uzgodnić zwiększenie udziału UE w kapitałach Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który spieszy na ratunek krajom pogrążonym w kryzysie finansowym. Wczoraj, w pierwszym dniu spotkania w Brukseli, wiadomo było, że UE zgodzi się na przekazanie przynajmniej 70, a może nawet 100 mld euro dodatkowych kapitałów do MFW. W sumie fundusze tej instytucji ulegną podwojeniu: z 250 do 500 mld dol. Polski udział ma wynieść dodatkowe 1,5 mld dol. w formie linii kredytowej otwartej przez bank centralny.
Polska sama nie chce natomiast pomocy z MFW. Wczoraj premier Donald Tusk w jednej z wypowiedzi sugerował co prawda, że prowadzimy rozmowy z MFW o współpracy i linii kredytowej dla Polski. Natychmiast jednak dementował to minister finansów Jacek Rostowski. Według niego premier został źle zrozumiany i to nie Polska dostanie pieniądze od MFW, ale przeciwnie: wpłaci do MFW.