Udany tydzień na GPW

Inwestorzy kończą tydzień w doskonałych humorach. WIG20 zyskał 6 proc., ale teraz może wygrać pokusa realizacji zysków

Publikacja: 04.04.2009 02:37

Silny wzrost wskaźnika poparty nienotowanymi od dawna obrotami to dobry prognostyk na przyszłość. Ni

Silny wzrost wskaźnika poparty nienotowanymi od dawna obrotami to dobry prognostyk na przyszłość. Nie można jednak wykluczyć, że nastąpi krótkoterminowa korekta.

Foto: Rzeczpospolita

Po euforii, jaka w czwartek ogarnęła warszawską giełdę, w piątek inwestorzy kontynuowali zakupy. Popyt na akcje w pewnym momencie był tak duży, że na krótko wskaźnik WIG20 wybił się powyżej poziomu 1,7 tys. punktów, gdzie ostatni raz „przebywał” w połowie stycznia.

Ostatecznie wskaźnik największych firm zyskał 2,35 proc., a w całym tygodniu wzrost wartości indeksu wyniósł prawie 6 proc.

Po takich zwyżkach można oczekiwać, że cześć inwestorów zechce w nadchodzącym tygodniu zrealizować zyski. Zresztą taką postawę widać było już w końcówce piątkowej sesji.

Na rynku nadal utrzymywały się bardzo wysokie obroty. W sumie właściciela zmieniły akcje za ponad 2 mld zł, co jest wielkością nienotowaną od połowy lutego tego roku.

Najaktywniej handlowano akcjami PKO BP. Łączny obrót papierami spółki stanowił prawie 23 proc. obrotów giełdy. W połowie sesji agencja Reuters podała, że do połowy lipca bank przeprowadzi emisję akcji, i od tego momentu inwestorzy zaczęli pozbywać się papierów. W rezultacie ponad 5-proc. wzrost notowań z dnia został zredukowany praktycznie do zera.

Z kolei akcje konkurenta, Banku Pekao, zyskały 8,4 proc. Gorzej prezentowały się papiery obu spółek paliwowych, Orlenu i Lotosu.

Wśród firm zgrupowanych w indeksie mWIG40 również wyróżniły się banki. Notowania Banku Millennium i Banku Handlowego podskoczyły odpowiednio o 7,2 i 6 proc.

Jednak już na giełdach zachodnich nie widać było takiego entuzjazmu. Tam część graczy postanowiła zrealizować niemałe przecież zyski.

Argumentem dla sprzedających były słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Również dane z sektora usług były gorsze. Instytut Zarządzania Podażą podał, że indeks ISM spadł w marcu do 40,8 pkt, podczas gdy oczekiwano 41,9 pkt.

Po słabym początku sesji w Stanach Zjednoczonych (akcje taniały wtedy o 1 proc.) spadki w Europie Zachodniej przybrały na sile. Indeks pięćdziesięciu największych emitentów tracił niemal 2 proc.

Po euforii, jaka w czwartek ogarnęła warszawską giełdę, w piątek inwestorzy kontynuowali zakupy. Popyt na akcje w pewnym momencie był tak duży, że na krótko wskaźnik WIG20 wybił się powyżej poziomu 1,7 tys. punktów, gdzie ostatni raz „przebywał” w połowie stycznia.

Ostatecznie wskaźnik największych firm zyskał 2,35 proc., a w całym tygodniu wzrost wartości indeksu wyniósł prawie 6 proc.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy