Podobnie jest w innych instytucjach. mBank i MultiBank inkasują za sprawdzenie salda też 1 zł. W BZ WBK 1 zł kosztuje sprawdzenie środków w bankomatach sieci BZ WBK24 oraz CashNet24. Tyle samo zapłacimy, gdy korzystamy z kart kredytowych GE Money Banku i chcemy skontrolować saldo na rachunku karty.
Deutsche Bank PBC nie pobiera opłaty, gdy używa się podstawowej karty Visa Electron w urządzeniu tego banku. Natomiast korzystanie z usług sieci Euronet to wydatek 1 zł. Klienci Dominet Banku płacą 1 zł, gdy operacja wykonywana jest w maszynie nie należącej do własnej sieci.
W Lukas Banku sprawdzenie salda rachunku wiąże się z opłatą w wysokości 1,2 zł, chyba że robi się to w bankomatach BZ WBK; wtedy jest to 0,50 zł. Opłata dla posiadaczy kart studenckich wynosi odpowiednio 0,6 i 0,25 zł.
W Millennium nie ma prowizji za wyświetlenie stanu konta we własnych bankomatach. Natomiast wydruk salda kosztuje 0,50 zł. Od 1 maja za sprawdzenie salda (wyświetlenie na ekranie) w sieci Euronet będzie się płacić 2 zł, a w bankomatach BZ WBK i Cash4You 0,5 zł.
Jak widać, prowizje nie są zbyt wysokie, ale jeśli często wykonuje się takie operacje, uzbiera się nawet kilkanaście złotych miesięcznie.