SABMiller produkujący miller lite, pilsner Urquella, peroni, grolscha, a w Polsce Tyskie, zakłada, że pod koniec 2009 r. zaczną tanieć surowce (jęczmień), a w II półroczu firmy (do 31.03) kursy walut do dolara staną się korzystniejsze.

Spółka zastrzegła, że trudne warunki pozostaną, bezrobocie i mniejsze spożycie opóźnią wzrost gospodarczy na rynkach jej działania, ale wielu analityków ogarnął optymizm. Np. Matthew Webb z biura maklerskiego Cazenove ocenił bilans jako wspaniały, niektóre dane są lepsze od prognoz, więc oczekuje dalszej hossy akcji SABMillera, mimo dotychczasowego wzrostu od dołka w połowie marca.

Po pół roku (do 30.09) spółka zmniejszyła zysk netto o 31,6 proc., do 973 mln dol., operacyjny o 19 proc., do 1,43 mld, obroty o 6 proc., do 13,4 mld, ale poprawiła zysk na akcję do 80 centów i dywidendę o 6 proc., do 17 centów.